Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Złotoostra strzała budząca myśliciela do snu


Rekomendowane odpowiedzi

Nie lubię gdy nadchodzi noc

Zostaję z myślą sam na sam
Patrzę w jej ciemne zimne oko
I czuję dreszcz
Mrozi mnie strach

Zatracam się bezwiednie
W bezdenne otchłanie
Nie oddziela mnie bezpieczna
Ściana ludzkich głów
Czeka na mnie
Ciepłe znajome posłanie
A ja wciąż

dryfuję,

dryfuję
W otchłanie...

 

Patrzę na ich śpiące
I spokojne twarze
I marzę...

 

O nocy
Co mi jutro da szczęśliwy dzień
O nocy
Co mi ześle jeden dobry sen

 

Gdy nagle złotoostra strzała
Kolejną myśl przeszywa w pół
I rozdzierając aurę ciszy
Rozbudza martwy punkt do snu

 

Poranne słońce całusy składa

Na mgłą zarosłych oczach
A ja nie odpowiadam
I puls swój tylko badam...
Jeszcze jest.

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...