Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

stanął na progu nieistnienia
przeciągając się, zmęczony
jak kot w kształcie czarnej dziury
wypadkowa wartość odrzeczywistniania 

 

jesteś za krótka
żeby się trzymać na własnych nogach
ustać na chybotliwym stołku
ogarniasz dłonią zimną toń lodówki

 

ja raz po raz zadaję pytania
choć trudno je wymienić, bo zmieszane
myśli stoją mi w gardle
jakby za ciepłe śniadanie do łóżka 

 

zrozumieliśmy nie do ogarnięcia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ładne
To co mnie gryzie to 

a raz po raz zadaję pytania
choć trudno je wymienić, bo zmieszane
myśli stoją mi w gardle
jakby za ciepłe śniadanie do łóżka 

To przeniesienie do następnej linii sprawia, że odczytuję to po lekkiej pauzie, a wydaje się być jedną myślą - nie wiem czy tak miało być, ale mnie osobiście to gryzie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...