@Migrena
Proszę uważaj na siebie;)
;))) polowanie na lisy i pierzyna od babci:) wyobrażam to sobie …Migrenka i kobieta na statku kosmicznym i …nasze walizki;)))) moja ze szminkami i szpilkami, Twoja z pierzyną i lisami;))
może Violetta wykazuje chęć podróży kosmicznej, z nami ? ;) przyda się dodatkowa walizka;)
@viola arvensis
Jeżeli w rozmowie o wierszu Twoim „uprzejmym” postulatem jest, żebym „zamknął dziób”, to świetnie pokazuje, gdzie kończy się merytoryka, a zaczyna zwykłe obrażanie rozmówcy.
Twój komentarz przeczytałem – to głównie deklaracja zachwytu oraz bardzo ogólnikowe „argumenty” jak i metafora z wroną, nie analiza. Masz do tego pełne prawo, ale równie pełne prawo mam ja, by widzieć w tym utworze także słabości i je nazwać. Krytyka nie polega na tym, żeby milczeć wtedy, gdy komuś psuje się nastrój.
Jeśli kogoś tak bardzo razi sama obecność odmiennego zdania, że musi uciszać drugą stronę, to nie jest problem poezji, tylko komfortu osobistego. Ja ten komfort zostawiam Tobie – a sam wracam do rozmów, w których zamiast zamykania sobie „dziobów” rozmawia się o tekście.
Bardzo lubię czytać Twoje utwory
Dzielę sobie jeden na kilka mniejszych kawałków i wybieram najpiękniejsze wersy
Takie które tworzyć mogłyby odrębne wiersze bądź miniatury
Pozdrawiam serdecznie