Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Zgłoś



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Witam - dzięki -                                       Pzdr. Witam - miło że zaciekawił - dziękuje -                                                                                Pzdr. Witam - ano ma  - tak ja uważam - nie musisz się z tym godzić -                                                                                                                  Pzdr.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Witam - cieszy mnie twoje podobanie - dziękuje -                                                                                              Pzdr. Witaj - wyszło jak wyszło - może innym razem ci dogodzę -                                                                                                              Pzdr.
    • Niby tak ale jak by nie było polskie forum literackie. Dodatkowo pop i poezja śpiewana to jakoś mi to dziwnie się widzi. Tyle tego jest na YouTube. Czytałaś może "Janko Muzykant" H. Sienkiewicza? Co według Ciebie chciał przekazać autor tą nowelą? Co oznacza ostatnie zdanie tam zawarte?
    • @Sylwester_Lasota- Dzięki, Sylwestrze :)  
    • @Natuskaa Dziękuję za komentarz – rozumiem, że temat wychowania budzi emocje i każdy ma swoje spojrzenie, często oparte na własnych doświadczeniach. Chciałabym tylko dodać, że to nie były moje dzieci – pracowałam wtedy jako niania, więc miałam szczególną odpowiedzialność, żeby dzieci były bezpieczne, ale też, żeby nie czuły się pouczane czy karane "za emocje". Chłopcy na co dzień bawili się razem świetnie – dzielili pokój, łóżka piętrowe, mnóstwo wspólnych zabaw i śmiechu. Ale jak to dzieci – bywały momenty napięcia, zmęczenia, zazdrości. I to normalne. Ważne, by wtedy mądrze reagować – nie karą, nie rozdzielaniem na siłę, ale próbą rozmowy, nazwaniem tego, co się dzieje. Moja propozycja: „To może bij się ze mną” – była właśnie takim sposobem, by zatrzymać impuls, przekierować uwagę, pokazać granicę. I zadziałała. Staś, odpowiadając: „Z tobą nie mogę, bo nie jesteś moim bratem” – sam zrozumiał coś ważnego. To był piękny moment. Nie trzeba było rozdzielać ani karać. W pracy z dziećmi nie wszystko da się rozwiązać książkowo. Dzieci uczą się przez relacje, nie przez rozkazy. A takie sytuacje są codziennością – nie w patologii, tylko w zwykłym, zdrowym rozwoju. Pozdrawiam serdecznie – zawsze warto rozmawiać, ale też zostawiać przestrzeń dla cudzej praktyki i doświadczenia. Dobrego dnia :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...