ja_wochen Opublikowano 22 Grudnia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2021 (edytowane) W miejscach, w których przysiadam coraz dłużej, zaciera się granica tego co słuszne i tego co zabawne. Coraz częściej w słowa mniej składne ubieram pojedyncze chwile. Wokół unosi się zapach nadziei. Oddycham wówczas pełniej. Odważniej podnoszę wzrok. Nie przegapię już więcej chwili, w której gwiazda opuszcza niebo, znika tuż nad moja skronią. Wyciągam dłonie po okruchy szczęścia. Do syta wypełniam uczucie. Każda chwila dotyka mnie czule. Śpiewa do snu. Zasypiam Czuję się bezpiecznie. Za zamkniętymi powiekami budzi się baśniowy sad. Rozkwita myśl, że dziecko jest w każdym z nas. Edytowane 23 Grudnia 2021 przez Robert Wochna (wyświetl historię edycji) 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się