Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Szlachetne plany


Rekomendowane odpowiedzi

Zanim wepcham się na afisz

jako człek do bólu prawy

to pod dywan pozamiatam

wszystkie moje brudne sprawy

 

i cóż z tego, że powstaną

wybrzuszenia, liczne garby

dla ciekawskich wytłumaczę

że tam leżą moje skarby.

 

Przyszłym gościom się nakaże

chodzić po tych wybrzuszeniach

potem te nierozdeptane

poupycham po kieszeniach

 

wtedy też na ochotnika

po zakupy iść się zgłoszę

i to właśnie tym sposobem

wszystkie brudy powynoszę.

 

Oglądało się na filmach                             

że jak robi się podkopy

ziemię sypią na spacerniak

ja zaś sypnę z tyłu szopy

 

lub to zrobię tuż przy sklepie

gdy otoczą mnie półgłówki

udam, że kieszenie trzepię

bo na wózek brak złotówki.

 

W końcu, gdy się z tym uporam

a nadejdą takie czasy

wezmę prysznic i czyściutki

udam się na letnie wczasy

 

po powrocie wystartuję

wybór duży mam wszelako

może będę prezydentem

dzisiaj przędę jako tako.

Edytowane przez Henryk_Jakowiec (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Nata_Kruk

Fakt, że przebić się nie zdoła

przez kordony polityczne

nawet krasnal, choć jest mały

i kontakty miewa liczne.

 

Nawet z drona nie dopatrzysz

chociaż on szpieguje z góry

bo na wysypisko śmieci

polityków wożą fury.

 

On wysiadać z niej nie musi

bo na szczeblu prezydenta

do sprzątania spraw niechcianych

to jest rola asystenta.

 

Pozdrawiam :)))

HJ

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Aż tak napisałaś, że chce się posmakować tego z rodzynkami:)
    • Wydłubane z dna ciasta - rodzynki, jednym pasują aż nadto, innym zupełnie nie odpowiadają w sernikowym wypieku. A ty, co wolisz? Jednolitą masę, nudną być może, ale stałą, bez niespodzianek - cichą przystań dla podniebienia. A może chcesz być zaskakiwany? Rozgryzać serniczek ostrożnie, spodziewając się niespodziewanego. Ta pojawiająca się niepewność, często bowiem ma ogonek, rodzynkową pępowinę, która gdzieś, kiedyś powstała dla zaspokojenia twojej aktualnej potrzeby.   Grupowa konsumpcja „prowadzona” - jest skuteczna, jeśli ufasz produktom, ale przede wszystkim osobie, która przygotowuje i podaje poczęstunek. Przyzwalasz, żeby żołądek duszy korzystał z uczty, dając i biorąc jednocześnie, i nie przeszkadza ci, że ktoś z grupy, jakiś przypadkowy ktoś obok, jest daleki od współpracy, że znudzonym oddechem błądzi po kątach sali, kiedy ty delektujesz się rodzynkami. Być może podgląda, jak inni przyjmują to, co do nich przychodzi... albo ma zgoła inny typ głodu. Wyczekiwaniem i książkowymi przepisami nadmiernie obciąża jednak ciało, wyginając je w deskę do prasowania lub w zwątpieniu ustawia umysł w pozycji ironiczno-ciekawskiej. Nie przygotował się na rodzynki? Być może. Jednak samo ciasto z jakiegoś powodu lubi.   A przecież można w ustach obracać bakaliami, i tyle przyjemności odnajdować w tych kształtach wypalonych słońcem. Ściśniętych, dla niepoznaki postarzanych, żeby je z warstw rozbierać zmysłem smaku, obrazem podpierać... Kto by pomyślał, że to możliwe, że „prowadzenie” jest potrzebne, że daje tą pewność, przychodzącą w sytość, a sklasyfikowaną na dnie serniczka...? Jeszcze przez pewien czas zostaje się z tym lukrem który przechodzi z wierzchu. On jest bardzo reprezentatywny, można sobie go układać powoli (gdy nikt nie patrzy) lub szybko (gdy chce się zachować jakiś fason wśród ludzi) na osi doznań, mając policzki klejące i dłonie i wspomnienie posklejane z serniczkową chwilą.
    • konfigurację zamówiłem problemy z lapkiem rzeczywiste lecz pomyliłem telefony okoliczności nieoczywiste
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      jogurt
    • @iwonaroma może ta mądrość i ten spokój? :) Pozdrawiam:)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...