Spływ

[_M_arianna_]

 

 

w pokoju z dużym balkonem

osiadły nad kawą wspomnienia

pod lasem pachnącym zielonym

i w wielobarwnych jesieniach

 

śród miejsc zimowo przytulnie

rozkwitających na wiosnę

przywołujących świergotem

lato beztroskie radosne

 

widoków płynących za oknem

z poszumem silnika do wtóru

nieodwiedzanych dziś dworców

bo człowiek na miarę urósł

 

zakątków których już nie ma

choć dawniej lśniły urokiem

zatartych w pamięci natenczas

spływajmy... na nową epokę

 

 

 

 

Edytowane 29 Listopada 2023 przez M_arianna_ (wyświetl historię edycji)

[Waldemar_Talar_Talar]

Witam -  zgrabny wiersz Marianno - 

                                                               Pozdr.

[Jacek_Suchowicz]

zatrzymał mnie ten wiersz

ale ja bym ciut pozmieniał 

 

w pokoju z olbrzymim balkonem

osiadły nad kawą wspomnienia

pod lasem pachnącym zielonym

w kolorowych jesieniach

 

pośród miejsc zimowo przytulnie

barwami kwitnących na wiosnę

sprowadzą wesołym świergotem

beztroski radosne

 

za oknem upalne płynące

z wiatrowym poszumem do wtóru

dziś puste samotne są dworce

bo człowiek z potrzeb wyrósł

 

ząb czasu już nadgryzł zakątki

choć dawniej uwiodły urokiem

a pamięć zgubiła swe wątki

spłyńmy... na nową epokę

 

pozdrawiam

Edytowane 13 Listopada 2021 przez Jacek_Suchowicz (wyświetl historię edycji)

[_M_arianna_]

@Jacek_Suchowicz

 

Dzięki.

Pierwszy wers; bez przesady - te 6m2 balkonu.

Niektóre zakątki zostały na zdjęciach, ale te miejsca są teraz zupełnie odmienione, a jednak nie zawsze na korzyść.

Wyrównano, trudno.

Pozdrawiam.

 

Edytowane 13 Listopada 2021 przez _Marianna_ (wyświetl historię edycji)

[Jacek_Suchowicz]

Marianno 

co Ci odpowiada to weź - jest dla Ciebie

dzięki

Pozdrawiam

Edytowane 13 Listopada 2021 przez Jacek_Suchowicz (wyświetl historię edycji)

[_M_arianna_]

@Jacek_Suchowicz

 

Dzięki.

Gdyby tak było, to byłoby... święto.

Wzajemnie pozdrawiam.