Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Las pełen drzew gęstych i droga przez las
Przy drodze, w drzew gąszczu, drewnem chata obita
W fotelu bujanym, bujanym przez czas
W spokoju pozornym śpi eremita

Ręka drżąca i serce zatknięte za pas
Jęk starczy, wąs gęsty, włos świeci barwą płową
I miecz złamany, złamany przez czas
Wisi w spokoju nad jego głową

Nie śmiech, nie radość, nie wiara w nas
Zgwałcone wpół spełnione marzenie
Rozum przepity, przepity przez czas
Nie uniesie się znów nad ziemię

Opublikowano

Wiersz sylabotoniczny lubi sie z rowna liczba sylab. Jestem sklonny uwierzyc, ze rozkolysanie jest zamierzone, ale musialbym uslyszec jakies tlumaczenie; inaczej wyglada to na nieuzasadnione niedociagniecie.

Ten eremita troszeczke z kontekstu wyrwany. Miecz i eremita, chata i eremita? tlumaczenie poprosze, bo nie chwytam (prosba zupelnie serio).

Opublikowano

Hmmm, tłumaczenie. Otóż, nie jest to eremita w dosłownym znaczeniu tego słowa. Raczej człowiek opuszczony przez innych, który dogorywa w samotności. Ten miecz miał, w moim zamierzeniu, symbolizować to, że ten człowiek niegdyś walczył, ale przegrał.
Mam nadzieję, że takie tłumaczenie wystarczy.
Pozdrawiam.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...