Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

A DAJE I VERB MU, CUMBRE VIEJA DA.

ASTEROIDA; RADIO, RET, SA.

RTA I WIATR.

ONI, WIATRU BURTA I WINO.

KIL, POŁA, I WYWIAŁO PLIK!

MA WATRA. WIATRU BURTA, I WARTA WAM.

 

A ruda burta trubadura.,

O ci zarazo dam; ruda dur ma. Doza raz, i co?

Umiar gra im, a Daniel klei, na domiar i mu.

Udające lecą - jadu.

Kena i my; tymianek.

A pani mat, i witamina - pa.

 

TAK, A WAKAT?

 

I krewni mu; tuman Werki.

Wóz; bladł, a dał dal bzów.

Com - ideę, domu modę, Edi - moc.

 

Pac; "domu dwa w dum" - a mu dwa w dum od Ica P.

 

MÓW DWÓM.

 

Oto nie my; "meee... ino to."

"Nawijaj Iwan"

Ja, Iwa, my - wymawiaj.

E, żaku... Ken, Ula...

 

MOZAIKA JAKI - AZO - MALUNEK UKAŻE? 

 

A da pstrokata ta - kort spada.

Ma, to czaruje. Jeju, raz co tam?

A Iwa panel, posadzka, jak zda sople na pawia.

 

RÓG ZA TE PATATY; TA TAPETA Z GÓR.

 

Sala do was, a woda - las.

Las ubędzie, i z dębu sal.

 

BOBRA DAR - BOB.

 

Tama bobra par - Boba mat.

Bobrom zmor Bob.

 

BÓBR, BÓB.

 

Ubędzie Iz dębowe, mewo będą  - są dębowe, mewo. Będzie i z dębu.

Komu kierat; sa dęby, będą stare  i kum 'ok.

Góra, raróg; ile żołędzi zdęło... Żeli góra, raróg.

Ot, a zmioty - żołędź, dąb i bądź; dęło żyto im za to.

Babilon, a manoli bab.

O, nadęci, micę dano.

 

MIĘTĘ IM.

 

Rumianek Kena i mur.

Mięta w rumianek u Kena i mur. Watę im.

 

POKOJE NA PODDASZU; LUZ, SAD, DO... PAN? - EJ, OKOP.

MOTA TAPETY TU TE PATATOM.

 

Nogami sile jadu - mu - daje lis imagon.

Dała sarna - fan - rasa, ład.

Osę im, oma, samo mięso.

Ocet im, i mi te co?

A piwo wipa.

 

I napady dyni - bardzo, z drabiny - dyda pani.

A DA I NA MELONA RANO LEMUROM - U, HUMORU MELONA - RANO LEMONIADA.

Eli mama i sabatini; ta Basia ma mile port Ela. Fale trop.

 

JA MARIANNA; PANNA IRA, MAJ.

IMIĘ CHCĘ, I MI...

 

No i limit, i milion.

Miliard, a kadra i lim.

 

PUKAŁO; KOD, I KARTA... I WIAŁO. WOŁA; I WIATRAKI DOKOŁA - KUP!

 

Ognisko; koks, Ingo.

 

A i zapraw war pazia.

E, je i nie je.

I sieje, i sieje, i nie je.

Ada, jod; a da rad - asa zawołaj, a jałowa zasada - rada dojada.

 

RUM W MUR I MUR W RUM.

MUR W RUM I RUM W MUR.

 

A da nic - korab, a Roksana skora barok ci nada.

Kar baner - w Ow - Rena babrze bez bab, a nerwów rena brak.

Soni wart traw nos.

A jaka zmiana im za Kaja.

 

I karetka; jak te raki?

Zarazem oda, i wiadome zaraz.

Ulala, lala.

Ulu, wieje, leje i w ulu.

Ululali Bila - lulu.

 

ILE BAJANIA I NAJ ANABELI.

 

Jad, i kołyska, faksy - łoki daj.

Da przytulanka, jak na luty z R - pad.

Moni burta, pat rubinom.

A kil perukom, smoku - replika?

A kamizelka na kle z imaka.

 

Oko, jak to peruka; kur epoka, Joko.

Min zwód wdów zimowo, mowo; mi zwód wdów z nim.

Kasak.

 

ŻE TO O NAS, I POLECONO CEL, OPISANO - O, TEŻ.

 

Ale fala kopert; Ada, trep, okala Fela.

A jakże; też Kaja.

Meta; lato, kumo, to mu Kaja taje, kumo. To mu kota latem.

Oto Feli molo, maje, keja - molo mile foto.

Halina, pamiątka; jak tą ima pan, i lah.

 

ILE LODÓW? ZWÓD O LELI.

 

Pomywaj, a za jawy mop.

Ar gazownikom, i pismo kin woza gra.

A obgaduje... I z Dor, bo - dobrodzieju - Dag boa.

 

I GANG NAGRYWA; WYR GANG NAGI.

 

I klei na portret; ster trop Abielki.

Natala, kutrów twór kala tan.

A kuka etatom kuka; kuk mota te - a kuku!

 

KUKA I NA MOLO; MOLOMANIA, KUKA. I NAKUKAŁA KUK ANIA.

 

Ale gna gang, Ela.

 

Kuka i na łódź; dół - Ania kuk.

Jak ubywa. A wy?... Bukuj.

Ada, Iwo, powiada sad. A Iwo powiada; Isi wata wisi.

Ale hici... Karabela, bale, baraki ci Hela.

A tu kawalkada; WOSu sowa, wada klawa kuta.

 

OCZAR, OLIWKA; W ILORAZ CZAR. OLIWA KWILI; ORAZ CO?

A kwili Liwka.

Odo, RODO?

O, co to dom; to posesja,hajse, Sopot... Modo, to co?

 

A DOMU ODA TAKA; JA SAMA MAM ASA. JAKA TO DOMU MODA?

 

Po - Halu - to hula hop!

A narzecze; bez, cez, Rana.

Za... gwara, mara w gaz.

 

OTO CO; PO CO TO?

 

I lekarz; rak Eli.

A ta moc, o tam; ABY RYBA ma to, co ta ma.

A ma same, i sos, i Ema sama.

Doktora kozy z oka rot kod.

 

I CO TA KOZA MA Z OKA, TO CI?

 

Mur o fot - ła - i wy; wiało, to forum.

Co my do wad ary; rynna wanny rada wody moc.

O, kozia matka i ta, jak ta i ma z oka.

 

ILE MURÓW; TWÓR U MELI.

 

A melodramat tam ar dole ma.

Kartonom osika, jak - Ismono - trak.

A na wiatr ta Iwana.

 

NA BZDY, NA WOLA - MALOWANY DZAN.

.

Na morele i watra warta wiele, Roman.

Jaka nam rapu zupa Romana, Kaj.

Je, ty; ty, zupa kalafiorowa, jawor - o, i fala - kap u Zyty tej.

No, zupy wiosenne cenne; soi wy puzon.

Anna, wino, zupa wiatru jutra; Iwa, puzon a wanna.

 

CO MA? ZMIANA TEMATU - GOKU. KOGUTA METAN IM ZA MOC.

 

Wartownik z kin wat, raw.

 

KAŻDY SOBIE, I BOSY DŻAK.

 

I na gokarty trak gani.

A zaraza; wołaj kurki, kruk.Jałowa zaraza.

Jako to kogucik i cug. Oto Kaj.

Karbu kod i Warta ...Watra wypalona! Rano lapy, Warta, watra, widoku brak.

 

MA WATRA - MAM. A MARTA WAM.

 

A jamą tą - co nocą tą? Maja, ma ma Warta wam. 

Kartami ma trak.

 

CO; NOCKA, JAK CO NOC.

OTO, CO NA RANO; CO TO?

I muz serwatka; jak ta wre, szumi.

Duc ino galopuje; jej u pola goni cud.

Każdy dorobi borody, Dżak.

 

SKAWA W AKSAMIT, I MASKA W AWAKS.

 

Ada, baleronik; pana kanapki Norela bada.

Wabik, a jak, i baw; ja żywa, zawyżaj wabika, jak i baw.

I co ty tam ras imasz...Sami sarmaty, to ci.

 

ANNA POTRAFI - FART. O, PANNA.

 

A jak; moda, draka, żakard... A dom, Kaja?

 

Anna tu bredzi; z der but, Anna.

 

Mam Cin - nic mam.

Ma w cin nic wam.

 

Trawa gamet ukuta - maga wart.

 

Ot, idą; kin z palca wyssała hałas.

Sywac, lap znikąd i to.

 

MA WOŁA IWA Z SAL - WYMAMROTAŁA MAŁA; TOR MAMY W LAS. ZAWIAŁO WAM?

 

Rad ulepi kulę Luk! I - Pelu - dar.

To ma ssaka kas Sam - ot.

 

Jako masowo w os amok - aj!

A na psa z kozaka zamieć. E, i ma zakaz. 'Ok, zaspana.

 

OT, SAMA PSA KUP, I PUKA - SPAM - AS TO.

IWONA, JUTY TU JANOWI?

 

Ta baranica i ci na zimno; on mi że nic, a ci na rabat.

Ulotna; to miasto, lot, SA i mutant, Olu.

Co mi ogniska moce - co, Maks - Ingo i moc.

Conan, ile dymu kumy Deli na noc.

 

OTO ŁZA; ZMIANA IM ZA ZŁOTO.

 

A mi zamarza rama - zima.

Ano, że ty tu? Banał; zła na buty też ona.

 

A bale i bos ma sam sobie; laba.

 

I GORĄCE HECĄ ROGI.

 

O, nadzieje i pieje, i pieje, i zdano.

 

A samo żonaty róg z rabatem i meta; jara 

bar z góry ta nożom asa.

 

Kat to ma? Dał wydętym i my tędy. Władam. Ot, tak.

A i bar, bo aby dziara jara i zdyba obrabia.

Co mi ogniska moce - co, Maks - Ingo i moc.

 

OTO ŁZA; ZMIANA IM ZA ZŁOTO.

 

A zawiana rozróba da bór; zorana i waza.

 

A z umiaru tura i muza.

I Marta? I wieje i zieje, i wiatrami.

 

E, IM DMIE.

I Nadia? To Maria i ramota, i Danio.

CO MI ON? NO I MOC.

 

A do komina był zły; bani MOK - oda.

Nat - sadza. Dali wycior; broi cywil, Ada zda stan.

Da i wywiała; da Nadia. I Dana dała wywiad.

 

CISZA; RAZ NIC.

 

Sal - woła Iwo; powiało w las.

Aktor, wywrotka;

gór wywala lawy w róg.

 

ELI GAMOŃ? O, MA GILE.

Ewo - nowe lar gania i na gralewo nowe.

Łan, a banana dojada też; a że ta - daj. O, dana na banał

 

O... a cudu ludu; Wika rondle, żel, dno, raki w du... ludu ciao.

To pan? Nabuzowana inna gani? Naganni, a nawozu ban na pot.

 

O, kir... Faza REM. A co tym do syna Nys? Odmy, to camera za frico.

Braki zgody na dane; nadamy do gzika rb.

Tka faul; użyto ty żulu, a fakt?

 

PAT - ETAP.

 

REM - unikat; pile fan. Iso nurt, a i wiatr unosi na fali ptaki - numer.

I kat płata; lotki, kto latał?

A wiatr i w okna, Hanko. Wir. Ta Iwa?

 

I nad...łożu, Jago, domu kuma zeszły żony.

- No, żył.

- Z sezamu, kumo.

- Do geja żołd Ani.

 

Ma wyro? Ma żony. Noż... amory wam.

 

DO KOMORY ROMA KOD.

 

Karb, a psa spa brak.

Mam, i co to? Kot. O, ci mam.

Ado, wróble? Cel; bór, woda.

A za bana Dag zorana. Z rana rozgadana baza.

Łamał? Oto łamał; połamało, pogięło połę i go połamało, to łamał.

 

NO I TAKI ATAK; NATA I KATION.

 

Ci na traktorze bez rot. Karta na nic.

Da łuna, gała, bez, soki. Nagłe igieł gani kosze. Bałaganu ład.

Pot pale łamie, i małe. Laptop?

A gile careta ma, a ta liga wagi wyr zrywa materace. Liga wagi lata.

Kod i wiekowa baza babą. Zabawo, kei widok.

 

JAKA WARTA? TRAWA, KAJ.

 

Ani nocna i Warta; zatrawian, co Nina?

Ona rano i wiatrem; i Marta, Iwona rano.

Ule? To Fani na fotelu.

Inni? Wył; psa ma spływ. Inni.

Ogniku Haliny; Nila huk - Ingo.

 

Ma tak Ula, luba babula? Luka jaka tam.

Ma suto, kładź. E, lelum, i mule. Leż, dał kotu sam.

Dudli bil dud.

 

TAKI ORKAN, A NAKROI KAT.

 

O, chce Eunice cinu. E... ech... co? I cel wleci.

Ano G - Eunice ci wieje, i wice cin u Egona.

Ot, co - Poła, by z szyb owiało. Po co to?

 

Komin, orkan, a burta... i wiatru ban. Akronim 'ok.

 

TRAWIATA? LATA TYM DYWAN I NA WYDMY TATA LATA. I WART.

TO KARA? I WRÓCI CÓR WIARA. KOT.

 

Napady? Wierutne gadania; i nada gen tur. E, i wyda pan.

Sal adwenture... Teza zła. Łza z eteru. TNE, woda.las.

Kurd? Antonina gani not nadruk.

 

CI NIŻY WYŻ I NIC.

I BIBI.

RADUŚ, UDAR.

 

Udar, i udar gradu, i radu.

Kel anafil klifa na lek.

A dron? Janowi pigułka, jak ług i piwo na Norda.

Ta mota i mi bibi miota - mat.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Edytowane przez Marianna_ (wyświetl historię edycji)
  • _M_arianna_ zmienił(a) tytuł na MA WATRA. WIATRU BURTA, I WARTA WAM.
  • _M_arianna_ zmienił(a) tytuł na MA WATRA, WIATRU BURTA, I WARTA WAM.
Opublikowano (edytowane)

@WarszawiAnka

 

                                      O ci zarazo dam ruda dur ma, doza raz i co?

                                    (palindrom)

                                   Umiar gra im; o, Daniel klei, na domiar gra i mu.

 

 

 

 

Edytowane przez Marianna_ (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

                                                 Udające lecą - jadu.

                                               Kena i my - Tymianek.

                                             A pani mat i witamina - pa.

 

 

 

 

Edytowane przez Marianna_ (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

                                                        Tak, a wakat?

                                           I krewna; mu tuman Werki.

                                            Wóz bladł, a dał dal bzów.

 

 

 

 

 

Edytowane przez Marianna_ (wyświetl historię edycji)
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @FaLcorN – bywa, że melodia słów niesie, przynosi nieoczekiwane znaczenia (skąd wziąłeś tego "wieszcza mokradeł"?).
    • dziewczyny nie płaczcie że miłości za mało  że ciągle przed wami  o duży krok   dziewczyny nie smućcie się niedługo będzie maj kwiatem zakwitnie bukiet będzie was   w nim znajdziecie miłości las który pokocha nie tylko na chwile ale w sam  raz
    • Upalne lato 1649 roku na wschodnich rubieżach Rzeczypospolitej. Hordy tatarsko-kozackie pod wodzą  Chmielnickiego i chana Islama III, rozpoczęły oblężenie Zbaraża. Twierdzy pełnej dzieci, kobiet i starców z okolicznych wsi i miasteczek, którzy schronili się tutaj przed nawałnicą ze wschodu, oraz pełnej wojska pod rozkazami rady pułkowników. Ciężkie walki trwały każdego dnia i tygodnia. Brakowało jedzenia, wody, amunicji i broni. Każdy kolejny dzień walki był cięższy dla obrońców od poprzedniego. W niższych wałach zaporoskiej twierdzy rozlokowana była wyborowa książęca piechota, złożona z osiłków wybranych z doborowych zastępów wojska. Dowodził nimi wachmistrz  Źrebenko, człowiek sprytny, uparty i odważny. Gdy nieustępliwość ataków nieprzyjacielskich rosła, powodując coraz większe straty i panikę wśród obrońców, dzielny wachmistrz wpadł na dziwny, jak na tę wojnę, pomysł. Wybrał ze swojej piechoty pięćdziesięciu dwóch chłopów ,  ludzi wielkich, brzuchatych i odważnych. Karmiąc ich znalezionym w lochach twierdzy grochem, postanowił powierzyć im zadanie obrony, jakiej nikt nigdy dotąd nie widział. Odsłonięte i wycelowane w oblegających nieprzyjaciół dupy żołnierzy ryglowane są grubymi, drewnianymi kołkami osikowymi, które z zapałem strugają  ich towarzysze broni. Dochodzi  do niesamowitych i dramatycznych  wypadków. Pewnego poranka żołnierz Rybko, zbrojąc dupę towarzysza broni, kapralowi Zapince, na skutek przedwczesnego wystrzału został ciężko ranny w głowę i pierś. Biednego, błąkającego się rannego żołnierza pożarły wałęsające się całymi gromadami psy. Był i prawdziwy bohater tych nowatorskich form walki z wrogiem – kapral Bartłomiej Zawrotny, chłop ogromny, żylasty i groźny . Gdy strzelał, żyły na jego łysej głowie pęczniały, aż ludziom wydawało się, że pękną. Ale nie. Ten nic nie wiedzący o później wprowadzonym konwencją genewską zakazie używania gazów bojowych żołnierz, grzmiał na nieprzyjaciół, słusznie pojmując, że w ten sposób ocali głowę swoją i innych. Wystrzeliwane osikowe kołki rozrywały sierpniowy mrok, siejąc zamęt w szeregach tatarskich zastępów. Widać było pierwsze oznaki paniki. Ten waleczny kapral wystrzelił już dzisiejszego popołudnia trzydzieści cztery razy. Dupę  polewają mu wodą dla ochłody. Patrzyli na to zdziwieni ludzie i za każdym strzałem matki mocniej przytulały swoje dzieci do piersi. Wreszcie nadeszło długo oczekiwane zawieszenie broni, a nieco później pokój. Kapral Bartłomiej Zawrotny został przeniesiony do służby u króla jegomości, a Tatarzy, pobici przez niebanalnie walecznych przeciwników, odstąpili od oblężenia Zbaraża i ze sromem odeszli. Wojna się skończyła.              
    • Nikt nie rodzi się wilkiem. Ale może dostać : „Wilczy bilet”.  
    • Autorzy: Michał Leszczyński + Krzysztof Czechowski + AI:   Piosenka pt. Uuu   Ref. Uuuu... ale tutaj jest radośnie cudnie pięknie oraz zwiewnie Uhaha uhaha uhaha potańcówka trwa a mety są cztery przewspaniale idzie całkiem wszystko ogarnąć   Jedni piszą mówią nagrywają poematy drudzy słuchają i notują i emblematują szereg szufladek otwieranych bardziej niż niegdyś szuflady są jak zawsze za mocno nadużywane   Idą w eter najróżniejsze znaczki czasem eterycznie czasem ciężej niż w najcięższe tony i „złe” tonacje generalnie nie wiesz czy to strach był czy odwaga była symbole i emotikony grzeją telefony i rajcują nety   Ref. Uuuu... ale tutaj jest radośnie cudnie pięknie oraz zwiewnie Uhaha uhaha uhaha potańcówka trwa a mety są cztery przewspaniale idzie całkiem wszystko ogarnąć   Kanały i programy wielu telewizorów są zmieszane samba cud impra trwa jak trwała - na maksa śmiech – wiadomo – z płaczem myli się najbardziej (dużym jest zagadnieniem którymi łzami płaczesz)   I tylko może jest żyć trudniej niż żyć coraz łatwiej rachunki i potrzeby wyciskają do ostatniego grosza dużo musisz, bo królują tu tylko cacanki zmuszanki (teza jak teza, tezuje tylko, bo są odmienne zdania)   Ref. Uuuu... ale tutaj jest radośnie cudnie pięknie oraz zwiewnie Uhaha uhaha uhaha potańcówka trwa a mety są cztery przewspaniale idzie całkiem wszystko ogarnąć   Fakt czasem tylko opadasz z sił i emocji wszelakich wbijasz się w zamyślenie nad papierosem i szklanką że jest jak być nie może i że inaczej już nie będzie no a potem tym niewesołym taktem kończysz piątą piosenkę   Jeśli zapomnisz się i zatańczysz przezwą lambadziarzem ahoj smutny żeglarzu i ahoj niewesoła żeglarko !! nie pytaj mnie o dobrze oraz nigdy nie proś o lepiej nie mam też zielonego pojęcia co oznacza więcej i hej   Ref. Uuuu... ale tutaj jest radośnie cudnie pięknie oraz zwiewnie Uhaha uhaha uhaha potańcówka trwa a mety są cztery przewspaniale idzie całkiem wszystko ogarnąć
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...