Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
Wesprzyj Polski Portal Literacki i wyłącz reklamy

O Panience Magdalence i o kawalera męce, na dwa głosy, cztery ręce, Poemat ten ów w podzięce!


Krzysztof_Gromadzki

Rekomendowane odpowiedzi

W dwojga imion Magdzie Lenie,

Chłopiec kochał się szalenie,
Bał się jednak iść na całość,
Gdyż zżerała go nieśmiałość...
Pod spojrzeniem Jej rzęsiątek,
Gubił własnych myśli wątek,
Ale pragnął ich gorąco,
Trzepotały wszak nęcąco...
Słodkie go przeszyły dreszcze,
Pragnął ich i wciąż, i jeszcze,
W delegacji do Kozienic,
Niewolnikiem był Jej źrenic...
Zrywał w lesie kwiat konwalii, 
Chcąc swą Miłą objąć w talii, 
I przedkładał nad ciasteczka, 
Karminowe Jej usteczka... 
Lecz nieprawdą jest bez mała, 
Że pożądał tylko ciała, 
Cierpiąc srogie te katusze,
Pragnął posiąść także duszę! 
Miętówkami kojąc zgagę, 
Jął się zbierać na odwagę,
Będąc blisko, niemal, prawie, 
Liczył, że Magda łaskawie,
Wprawiając serduszko w drżenie,
Zalotne pośle spojrzenie..., 
Które on pełen błogości, 
Co we wnętrzu jego gości,
Odwzajemni z dobrą wiarą,
I w ten sposób będą parą! 
Trzeba przestać się już lenić, 
Błogość marzeń w czyn przemienić!
Wszak uczucie nie zna ceny!
Stawką - serce Magdaleny!
Wnet się nadarzyła gratka, 
Które młodzian do ostatka, 
Wykorzystał w swym zamiarze, 
Aby Lubej w hojnym darze, 
Oddać serca cne rozkosze... 
Wyjazd z Magdą w Karkonosze! 
"W romantycznym anturażu, 
W malowniczym gór pejzażu,
Do nóg padnę przed Dziewczęciem, 
Miłość mą wyznam z przejęciem, 
Tylko tchórze wciąż się boją... 
Jeśli kocha - będzie moją! 
Magdaleno, mój Aniele, 
Przecież dajesz mi tak wiele, 
Wyjdź naprzeciw temu szczęściu,
Pomyśl serio o zamęściu! 
Nic lepiej od Twoich rączek,
Nie ukoi mych bolączek! 
Lecz nieprawdą jest bez mała, 
Że pożądam tylko ciała, 
Oprócz niego posiąść muszę, 
Twoją czystą jak śnieg duszę!
Twoją czystą jak śnieg duszę,
Oprócz ciała posiąść muszę! 
Ja swe serce składam w darze, 
Chcąc Cię powieść przed ołtarze! 
Nie odmawiaj - nie wypada, 
Tylko zawsze bądź mi rada!"
Więcej Młodzian się nie głowił, 
Jak pomyślał, tak też zrobił! 
Jednako w Szklarskiej Porębie..., 
Zapomniał języka w gębie!

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

...
Choć w pierwotnym swym projekcie, 
W każdym stylu jej aspekcie, 
Tak kwiecistą była mowa, , 
Nie wydukał ani słowa...
"Tam Dolina, a tam Turnia, 
A wyszedłem znów na durnia! 
Chociaż kocham ją szalenie,
Jak to wyznać Magdalenie?!"
Myśli Młodzian jaka dróżka, 
Wiedzie do Magdy serduszka?♥
Naraz wnet przyszło olśnienie, 
Rozpraszając mroków cienie! 
"Nierozumny ze mnie Chłopiec,
Że nie mogłem wcześniej dociec,
Czym się Miła pasjonuje, 
I w czym Ona się lubuje! 
O zmierzchu, jak o świtaniu, 
Magda pławi się w czytaniu, 
Wobec innych tym się chlubi, 
Że powieści czytać lubi! 
Z bardzo dobrym więc wynikiem, 
Ja też będę czytelnikiem, 
Co straciłem na prezencji, 
To nadrobię w elokwencji!"
Przemierzając góry, rzeki, 
Przybył wnet do biblioteki, 
A tam bez opamiętania, 
Runął w odmęty czytania, 
Wzgradził fabuły serialem, 
Zaczytując się Stendhalem, 
Przypalone czyścił gary, 
Czytając Panią Bovary, 
Przytłoczon lektury znojem, 
Zaprzyjaźnił się z Tołstojem.
Nawet pasja futbolowa,
W odstawkę pójść jest gotowa, 
Gdyż od meczów oraz goli , 
Bardziej wolał książki Zoli! 
Lecz najbardziej w jego gusta, 
Trafiła lektura Prousta!  
Jej bohater nie próżnował, 
Magdalenkę tam smakował, 
"Gdy wysiłków nie poskąpię, 
Rychło tego też dostąpię!"
Gdy przeczytał książek mnóstwo, 
Wielbiąc Jej urody bóstwo, 
Stanął znów przed Magdaleną,
Racząc widzów taką sceną...
"Magdaleno Najmilejsza, 
Pośród Dziewcząt najpiękniejsza!
Parząc je miłości wrzątkiem, 
Zawładnęłaś mym sercątkiem! ♥
Jawię, co czyniłem skrycie, 
Ja Cię kocham wręcz nad życie!
Przyjm ochotnie me wyznanie, 
Niechaj szczęście nam się stanie!" 
Na to Magda roześmiana, 
Całkiem nie skonfundowana, 
Gdy ucichła Chłopca mowa, 
Odezwała się w te słowa:
"Mój Niemądry, Mój Głuptasie, 
Czemu teraz, poniewczasie, 
Wyjawiłeś całkiem śmiało,
Co Ci dotąd w duszy grało? 
Czemu w pięknym anturażu, 
Pośród górskiego pejzażu, 
Nie upadłeś przed Dziewczęciem, 
Nie wyznając Jej z przejęciem, 
Swych wyrazów uwielbienia, 
Co z każdego zioną tchnienia?!
Czyś tak bardzo mnie hołubił, 
Żeś z wrażenia zaniemówił? 
Co zmieniło w głaz Twą postać?
Czyżbyś bał się kosza dostać?
O tym wiedz, mój kawalerze, 
Co wyznaję całkiem szczerze, 
Że palący głód kochania, 
Bardzo mnie ku Tobie skłania!
Nie przystoi lecz Panience,
By to Ona żyła w męce, 
Krotochwilii i zalotów, 
Cierpień, zgryzot i kłopotów, 
Tych umizgów, tych podchodów, 
Przełamania pierwszych lodów! 
Niechaj męski imperatyw, 
Dźwiga ciężar inicjatyw, 
I na sprycie swym polega, 
Niechaj o Nią On zabiega! 
Tylko tak, a nie odwrotnie, 
W tej materii jest istotnie!"
Na to Młodzian odpowiada:
"Czy to znaczy, żeś mi rada?!
Wszak pąs zdobi Twoje liczko, 
Ma Nadobna Czytelniczko!"
Wtedy Magda chichotliwie, 
Mówi mu całkiem prawdziwie:
"Przestań znów problemy stwarzać, 
Ja nie lubię się powtarzać!
Tyś jest Mój, a Jam jest Twoją, 
Miłość będzie nam ostoją!  
Jeśli nie chcesz mojej zguby, 
Przed ołtarze prowadź Luby!"
I tak pokład uczuć wielkich,
Przezwyciężył barier wszelkich,
W jej ogromie ich siermięgę, 
Miłość kwitnie na potęgę! 
Tuląc się do siebie tkliwie, 
Żyli długo i szczęśliwie, 
Magda i Jej adorator, 
W romantyzmie wciąż amator,
Który nie będąc cymbałem, 
Posiadł duszę razem z ciałem! 
 
Edytowane przez Krzysztof_Gromadzki (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

@Natalka16 Jeśli umieszczam go w dziale zabawy słowem, a utwór nie traktuje o metafizycznych zmaganiach z absolutem, to nie widzę w emotikonach nic zdrożego. Zresztą światem znowu rządzą obrazki. Od fb do Instagrama. Ale nawet poezje Mickiewicza z "Panem Tadeuszem" włącznie opatrywano zbiorem ilustracji. Dlaczego zatem ja nie mogę ilustrować na własną rękę czegoś, co sam napisałem?

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Krzysztof_Gromadzki Możesz, rób jak uważasz. Miłego weekendu, pozdrawiam. Kiedyś myślałam o napisaniu wiersza samymi emotikonami, uznałam, że nie... :) ale w sumie. To że światem rządzą obrazki jak to ująłeś wcale mnie nie cieszy. Fakt to zabawa słowem ten dział ma swoje prawa, ściskam mocno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Natalka16

Czem prędzej się wybierajcie,

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Po Trzech Królach pośpieszajcie, 

Do punktu szczepień!  

Do punktu szczepień  

Poszli znaleźli Pfizera dawki, 

By latem zaznać zielonej trawki!

Bez powikłań je przetrwali, 

Więcej się nie zarażali, 

Wstrętnym covidem! 

Wstrętnym covidem! 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Ej, no ładnie :))))))))))) Przyjemnie się czytało, bardzo urokliwy i romantyczny kawałek prozy :) SUPER ;) Jednego się czepnę:

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      osobiście zamieniłabym miejscami "tęsknili" i "czekali", bo czeka się na coś/kogoś, a za czymś/kimś się tęskni :) Ale to by było na tyle :)   Pozdrawiam :))))   D.
    • jak wielkie zatoczyłaś koło by odkryć myśl oczywistą by w końcu ją wyrazić  w słowach prawda i  miłość - to jest wszystko :)  
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      myśli nie mogą rządzić głową  przychodzą z góry oraz z dołu bywa przynoszą piękne słowa lub steki przekleństw niepokoje   głowa to znaczy zimny rozum wszystkie filtruje oraz cedzi i dokonując wciąż wyboru w czyny przemienia jak należy :)
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      No tak, to rzeczywiście zmienia postać rzeczy. Nie masz innego wyjścia, jeśli chodzi o szybki przepływ informacji.   Niby tak, ale ja np. błądzę tutaj dość często. Odczytuję np. czyjeś zdenerwowanie i zaczynam zastanawiać się dlaczego ktoś jest zdenerwowany, skoro niczego denerwującego nie powiedziałem. Częstokroć emocje, o których napisałeś, są nieadekwatne do tematu prowadzonej rozmowy, co powoduje stres. Wolę jednak e-mail.   Mam podobnie, tzn. nie jestem starej daty i nie pisałem listów, ale pamiętam jak dziadkowie pisali, i również prawie 100% mojej komunikacji, do czasów liceum, czyli do około 1999r., odbywała się na żywo. Zostawiłem sobie 1% na zatelefonowanie do koleżanki, kiedy np. nie było mnie w szkole i musiałem dowiedzieć się, co było zadane. Nie lubiłem telefonować z wiadomych powodów, nawet do znajomych. Nie umiem odczytywać intencji i emocji drugiej strony. Straszne to jest. :)   Chciałbym wtedy, kiedy byłem dzieckiem, wiedzieć więcej. Również miałem dobre relacje z kolegami, ale zachowania mnóstwa osób nie rozumiałem. Hmm... może "nie rozumiałem" to zbyt dziwna fraza. Ich zachowania wydawały mi się nieracjonalne.   Wideokonferencje dzielę na pasywne, czyli takie w którym jestem jedynie słuchaczem i nie widać mnie w kamerze, oraz aktywne, będące przeciwieństwem pasywnych. Wideokonferencje pasywne są stosowane zwykle podczas wszelkiego rodzaju szkoleń etc. Nie są męczące, jeśli nie są nudne. Natomiast aktywne... Podsumuję je tak: Kiedyś zaproszono mnie na rozmowę kwalifikacyjną własnie przez wideokonferencję. Byłem ja i chyba pięć innych osób. Czy naprawdę mam pisać o tym, jak szybko chciałem stamtąd "wyjść"? :)   W ogóle nie mam na myśli chłopów pańszczyźnianych, tylko etykietę stosowaną wśród arystokracji. Co do Tindera, nigdy go nie używałem, ale są osoby (psychologowie) uważający, że aplikacje tego typu psują rynek matrymonialny.    Ja odwrotnie. Gdybym wiedział, jak mam się zachować i co powiedzieć, byłoby dla mnie jasne, że robiąc wszystko podług etykiety, mam duże szanse wypaść dobrze.   Co do reszty treści Twojego posta, nie wiem, czy wytrzymałbym w tak rozemocjonowanym świecie. Podział na płeć jak najbardziej rozumiem. Różnice w postrzeganiu świata widać wg mnie gołym okiem. Odnoszę wrażenie, że żeńska strona dużo bardziej ufa emocjom. Już nawet moja małżonka powtarza mi wielokroć: "Czy ty naprawdę musisz wszystko rozkładać na logikę?" W ogóle mam wrażenie, że w jako takim neurotypowym świecie dużo więcej jest emocji niż się wydaje, co jednak bywa ze mną wielokroć niekompatybilne. :)   Mógłbym też napisać, że zazdroszczę Ci, co poniekąd byłoby zdaniem prawdziwym. Po tym, co napisałeś, zdajesz się być człowiekiem otwartym i bardzo towarzyskim, do którego lgnie płeć przeciwna. Tyle tylko, że ja tak naprawdę... lubię swoje spektrum, a w dodatku nie wiem jak to jest być Tobą.   Nie wiem jak zachowałbym się, gdybym jutro obudził się i okazałoby się, że po pierwsze mnóstwo lasek na mnie leci i nagle mam gadane, a po drugie jestem duszą towarzystwa. No, niby fajnie, ale przecież ja taki w ogóle nie jestem. Nie byłbym sobą. Nawet trudno mi jest sobie to wyobrazić, a ten swój świat znam już tak dokładnie, że już bym się nie chciał zamieniać.   Ja z Tobą również, ponieważ zdajesz się być osobą zupełnie inną ode mnie, a przy tym bardzo komunikatywną, od której mogę dowiedzieć się wielu rzeczy z perspektywy, która w zasadzie w ogóle nie jest moim światem. Tak jest. :)  
    • kupielek se lorentkę by podglądać Bernadetkę wiązki tachionów wiodą mnie przez trakty Drogi Mlecznej do rajskich planet gdzie złote pałace i chatki z piernika szepczą do białych obłoczków "Kocham cię" elektrony kowalencyjne oplatają jądra z neutronami kwarki....kwadryki....i zorze uwielbiam !   bo kochać każdy może ....bo kocha się sercem  a każdy je ma!   a co się da pomnóż przez trzy  a co się nie da podziel przez dwa !
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...