Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Doświadczeni w obliczu "czerni"


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Przez całe swoje życie, chcę wiedzieć co to znaczy być w tak zwanym dobrobycie,
Szczęścia na co dzień doznawać, lecz rzadko kiedy jest okazja mi go z bliska poznawać,
Rodzina mnie nauczyła, że posłuszeństwo to okrutna siła,
Skąd te przepuszczenia? się zapytasz, 
Gdy na gotowe rozwiązanie, tylko czekasz..
Lecz odpowiedzi sam z doświadczenia nie znasz...

Samemu siedząc w swej wygodzie, czekasz aż ktoś poda ci przepis na to jak nie zostać samemu na lodzie...

Nie zastanawiając się po co nam noc i po co nam dzień,
Gdy w świetle są inni, a my to cień...

Stres narasta, te uczucie które nasila lęk który z powiek spędza sen.

Strach przed niewiedzą i wspomnień z przeżytych męk, powstrzymuje oddech by łapał spokojnie tlen.

Zrozumieć przeżycia innych bywa złudne, bo przeżyć traumę to dopiero smutne, skoro niesie za sobą leczenie psychiki, bardzo trudne...

Napięcie w towarzystwie rośnie, przy tym zostaje sama w sobie, myśląc o tym kiedy te społeczeństwo psychicznie dorośnie.

Sytuację stresujące, a serce coraz bardziej kujące.

Ciśnienie krwi stopniowo wzrastające, do momentu aż nasze reakcję stają się dla reszty świata niepokojące.

Osądzenie robi to, że zaczynam widzieć swoje drugie dno, bronię się gdy wyczuwam w innych poprzednie przeżyte zło.

Dla mnie to stwierdzenie ocenione na sto lecz ty mozesz różnie zrozumieć znaczenie zdania "postąpić odpowiednio"

Postąpić odpowiednio, co to znaczy? 
Aby nie żyć w długotrwałej rozpaczy...
W życiu raczej tego starczy...
Kiedy człowiek możliwie w bliskiej chwili twoją psychique osaczy...

Nawet rodzina tobie bliska, może ci urządzić w każdej chwili mordercze igrzyska... 

Sądzisz że zaufać rodzicom trzeba,
Bo należysz dzięki nim, do genealogicznego drzewa.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @KOBIETA To jest wiersz zmysłowy, oniryczny, oparty na bardzo delikatnych detalach. Jego siła tkwi w zmysłowej kondensacji, rysując kontury, które można głęboko wypełnić znaczeniami.  
    • @Migrena To utwór, który z niezwykłym talentem operuje projekcjami metafizycznymi. Tym samym pragnie dotknąć granicy języka i milczenia, świadomie jednak stwierdzając , iż posiadany aparat pojęć czyni to niewiarygodnym. Tkwi w tym wniosku rodzaj ontologicznej rozpaczy, poczucie łamliwości pojęć w starciu z potrzebą ich wyrażania. Pozostaje wsłuchanie się w pustkę, słowa służą filtrowania szumu z jej powierzchni.    
    • @huzarc   Genialny wiersz ! :) zapada głęboko…szumiąc :) we krwi!   
    • Ojciec. Kopał kamienie w drodze do szkoły, trwała elektryfikacja wsi.   Pyskaty, ale praca w polu i silne ręce poskramiały górność myśli.   Człowiek lądował na księżycu, a grusza w ogrodzie wciąż rodziła owoce, nakrapiane wspomnieniem wojny.   Rekrut.   Potem ciężki plon od rana po zmierzch. Tam, gdzie dziś mruczą holenderskie kombajny.   Przerwana dekada. Brakło już oddechu dla ciągłych oklasków.   W końcu ja. I miasto. W nim dom z niczego wydobyty. Walka o cement, Jak synonim awansu    Układał szyny tam, gdzie teraz zarosła trawa. Pokolenie niepotrzebnych.   Wreszcie wycug u Niemca. Dobrowolny, choć z protekcji, przy maszynie.    Taki jest w końcu postęp.   Dziadek miał gorzej. On miał przymusowy, jako inwentarz domowy.   Ojciec kończy siedemdziesiąt lat.   A ja? Kim mądrzy Europejczycy mogłem zostać z taką metryką?  
    • @Migrena Informatyk mnie przeklnie. Dzisiaj rano budziłam go telefonem dwa razy, bo on śpi  do 12-tej w południe (no ja wiem - długo siedzi, to potem dłużej śpi)  To niech wycisza tel. Prawda?  Więc jak odebrał, to ja mu mówię - to mój komputer umiera, a ty śpisz? Przyjechał, zrobił, ale ja wiem? Na jak długo? 

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Ty to byś pewnie nauczył nawet pieska mówić ludzkim głosem :) A ja lubię pisać. Albo nie wiem, może to moja klawiatura lubi moje paluszki?  Chyba zaraziłam się od komputera, bo głupio gadam :p
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...