Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Pierzasta


Rekomendowane odpowiedzi

Łomem w marzenia!
I leczyć doraźnie.

Tylko nie uderz w chmurę, bo ostatecznie chcę pożyć jeszcze chwilę!

I tak będę w niebie - w końcu skądś się biorą grady i pioruny?

Też strzelę. 

(Nie, nie chowaj się pod wierzbą - nie zapłacze. Przez "ę" - tym bardziej.) 


Uciekam przez obce miasta do labiryntu ciszy i wrzeszczę do niej, wzywając na pojedynek. 
Złamaną szpadą ...
...  Kąsam siebie stwierdzając, że nie mam żadnego z syndromów o obco brzmiących nazwiskach, obłędny mentalny patriotyzm...

 

Egoizm.
Dobrze wykarmiony i na pewno trochę niechcący
Ale wypielęgnowany jak lignina dająca krótkie życie rzeżusze

Wystawiony za oknem teatr nic mi nie mówi
Nie znam "ich wszystkich", nie wiem, jaką lubią kawę i czy celebrują pierwsze piątki, chanuki, ramadany... 


Po szybach i aluminium wartko płyną strumienie ludzi i słońca
Zanurzam się w tej rzece i chcę ułożyć piękny wiersz, mimo, że muzy nie chcą mnie słuchać
Pomarszczone siedzą w tramwajach, rozmyślając nad swoim minionym pięknem
Wróci?
Muszę wysiadać. 


Takie rozmyślania pozostawiam poławiaczom pereł przedobrzonych uczuć i ratownikom syren zapętlonych w sieci niedobrych chęci
Nimi przynajmniej jest wybrukowane niebo.

 

Uważaj! Strąciłeś chmurę. 

I na czym ja teraz wrócę do domu ...? 
 
 

Edytowane przez Lidia Maria Concertina (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...