Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Nadal szczere mam intencje

jednak zmieniam preferencje

i nie będę już główkował

czy żem punktem podziękował

 

bo już samo to, że piszę,

że się słowem wcinam w ciszę

są dowodem bardzo licznym

w szczególności tym lirycznym.

 

Nie od dzisiaj mi się marzy

i z pewnością to się zdarzy,

że bez punktu pozostanie

w komentarzu czyjeś zdanie

 

czy to kaprys czy bunt mały

lecz mi punkty spowszechniały

i choć to jest gest przemiły

punkty już mi się znudziły.

 

Wiem, że przyszłość mi rokuje

to, że spadek wnet odczuję

lecz ja na to już się godzę

i swe wiersze nadal płodzę

 

bo mnie bawi słówek gierka

tak jak i zabawa w berka

gdym był dzieckiem też bawiła

bowiem w słowie drzemie siła.

 

                    Słowo słowu nie jest równe

                    bo to, co dziś, jako główne

                    w moim wierszu się przebija

                    jutro gaśnie i przemija

 

                    choć to samo, lecz szyk sprawił

                    żem pierwszeństwa go pozbawił

                    jednak, jako autor to ja

                    decyduję, bo to moja

 

                    ingerencja i narracja

                    moje wzloty lub frustracja

                    da charakter dla utworu

                    bez przymusu lub terroru.

 

Opublikowano

@Henryk_Jakowiec

Pomyślałam, przetrawiłam

i tak oto wymyśliłam,

że bez punktów też żyć można,

jak i bez kurczaka z rożna.

 

Zbuntowany dziś pradziadek.

Patrząc na ów przypadek

trudno gadać, więc wynika

trzeba przyjąć myśl Henryka.

 

Pozdrowienia dla pradziadka Henia :)

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Wiesław J.K.  dla mnie jest to równoznaczne- odchodzenie od religii jest odrzuceniem Boga. Bo nie wierzy się w ludzi- wierzy się w Boga- Bogu. Wierzę i to się nie zmieni, tego nie zmienię. Chrześcijaństwo jest liberalne, według ostatniego raportu codziennie ginie za wiarę 105 chrześcijan za wiarę, czyli co 5 minut ginie człowiek, tylko dlatego, że jest człowiekiem.   Ale zgadzam się- fundamentalizm- w jakiejkolwiek formie jest zły.   Rzymska Fontanna Di Trevi- kilkakrotnie była zabarwiona i oświetlona na czerwono- na znak męczeństwa chrześcijan.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Bo nie są. To dwa różne punkty widzenia. Niektórzy wierzący bardzo starają się przestrzegać swojej religii. Inni bardzo religijni są ugruntowani, że to jedyna prawdziwa droga odbierając tym samym prawo do istnienia innym, myślącym i czującym inaczej.  Oprócz siedmiu głównych religii (chrześcijaństwo, islam, hinduizm, buddyzm, judaizm, taoizm, sikhizm) istnieje ponad 4000 zarejestrowanych religii i wierzeń a ponad to dochodzą te nie zarejestrowane. To obrazuje jak bardzo zróżnicowane podejście do wiary i religii. I teraz pytanie: Skąd wiesz, że wyznajesz tą jedyną prawdziwą religię? I odpowiedź jest prosta: "Bo wierzysz". i jest to także punkt zamykający dyskusję. 
    • @Annna2Myślę, że każda główna religia to system religijny, pisząc główna mam na myśli chrześcijaństwo, judaizm i muzułmanie. Inne grupy są mniej lub więcej liberalne jak hinduizm i buddyzm.  Wspomniane przez Ciebie wierzenia ludowe kojarzą mi się z prasłowianami, Lechitami, inaczej mówiąc czasami przed katolickimi.  W obecnych czasach widzimy zachodzące zmiany w tej materii, ludzie w wielu krajach powoli  odchodzą od tych trzech wyżej wspomnianych religii, ale to nie znaczy, że odrzucają wiarę w Stworzyciela/Boga. 
    • Poczekaj jeszcze za wcześnie dopiero kogut zapiał słońce wschodzi na czworakach poznaję świat poczekaj jeszcze za wcześnie daj zjeść śniadanie wsłuchać się w czas na dwóch nogach uczę się żyć poczekaj jeszcze za wcześnie na obiad radość i marzenia ciekawość tego co za zakrętem poczekaj jeszcze za wcześnie kolacja z niepewności i strach leżę patrząc w sufit zdarzeń Już czas
    • @violettaRozumiem. Myślę, że to bardzo miłe doświadczać Boga. Ja miałem inne doświadczenia. Możliwe, że ten Bóg nie traktuje wszystkich tak samo. 

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Całkowicie się z tym zgadzam. 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...