oswajanie jeża

[Jacek_Suchowicz]

Pewna namiętna mieszkanka Dzierżączki
Przekładała jeża, z rączki do rączki.
Pomimo takiego oswajania
Kłują kolce nie do wytrzymania.
Trywializują wiersz małe bolączki.

[Franek Klimek]

Skoro wiesz, że namiętna,
to pewnie była chętna,
ale opowiedz, bo pewnie wiesz,
czy jesteś pewny, że to był jeż ?

ef ;)

[Jacek_Suchowicz]

Po „Przebudzeniu” miła mieszkanka Dzierżączki
„Chce poznać twoją rzeźbę” palcami u rączki
Na pewno mi nie dowierzasz
Ale pragnie oswoić jeża.
Tak napisała. Franku spoko – bez gorączki

[amandalea]

Świetna Jacku kpina
a czymże ta dziewczyna
zasłużyła sobie
na zgrabny rym dzięki twej osobie
z jeżem tak mało powabnym
być może trochę zabawnym
a tak swoją drogą powiedz bardzo proszę
czy bardzo się zjeżysz jeśli- wyrzuć śmieci poproszę?

przebudzona ama ;)