Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Zgłoś

  • Niestety, Twoja zawartość zawiera warunki, na które nie zezwalamy. Edytuj zawartość, aby usunąć wyróżnione poniżej słowa.
    Opcjonalnie możesz dodać wiadomość do zgłoszenia.

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnie komentarze

    • Pośród spadających złotych liści, Tak niedawno zielonych, szukałam, Czy Miłość się pod nimi ukryła I zza nich wyglądała.   Bo w srebrzystych majowych ulewach I pośród lata ciężkich upałów, Próżno szukałam jej złotej główki I jej śmigłych sandałów.   Może gdy świat będzie już odarty Na zimnych wichrów wydany mękę, Nie mogąc się skryć Miłość przybiegnie I weźmie mnie za rękę.   Lecz ja nie zwrócę na to uwagi,  Bo wtedy przemarznę i zgorzknieję, Bo będzie za późno na igraszki, Gdy świat się zestarzeje.   Zatem mała, skryta Miłości, przyjdź, Przyjdź zanim zima nadejdzie już I znajdźmy w spustoszonym ogrodzie  Ostatnią z czerwonych róż.   I Sara: I sought among the drifting leaves, The golden leaves that once were green, To see if Love were hiding there And peeping out between.   For thro' the silver showers of May And thro' the summer's heavy heat, In vain i sought his golden head And light, fast-flying feet.   Perhaps when all the world is bare And cruel winter holds the land, The Love that finds no place to hide Will run and catch my hand.   I shall not care to have him then, I shall be bitter and a-cold. It grows too late for frolicking When all the world is old.   Then little hiding Love, come forth, Come forth before the autumn goes, And let us seek thro' ruined paths The garden's last red rose.
    • Przyznam, nie wiem o co chodzi, ale jest klimat. Pozdrawiam p.s, ni możnym.....        nie gustuję.... tak mi się wydaje
    • Gwiazdy płoną    A na widnokręgu życie  Widzę twoje odbicie    Jest tak niepodobne Do mojego    A gdy kolejny raz  Upadasz na kolana    Noc poraża cię  Swoim chłodem    I ten sen zaczyna się od nowa 
    • Mistrz szeptów   Nie jestem lordem zza wąskiego morza Ni możny panem wedle tamtych obyczajów I wedle plotek nie gustują w chłopcach Chociaż ze szeptów uczyniłem atut   Ja w tych skrajnościach zręcznie lawiruję Jakby tożsame mi były od dziecka W domysłach skrywam prawdziwą naturę Aktorski sufler na teatralnych deskach     W nawiązaniu do jednej z moich ulubionych postaci w wiadomo jakiego uniwersum   
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...