Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

 … przytulam się do ciebie, wchłaniam… ― niknę w całej twojej świetlistej jaskrawości…

 

Została po tobie ― jedynie

szaro-brunatna gleba…

… lodowate piekło Nowej Ziemi…

 

Rozpalone cząsteczki

przeszywają na wskroś…

 

Deformują

i niszczą…

… przebijają z piskliwym szmerem membrany bolących uszu…

 

Z wykręconej spazmem przestrzeni wypływają widma, ukoronowane zrywami

migotliwych słońc…

 

Zagarniają wszystko

w płonącym huraganie…

 

*

 

Otwieram ciężkie powieki,  zbierając w kołyskę dłoni

ziarenka piasku…

 

Wokół, tylko bezkres

szarego nieba,

trupia biel śniegu…

 

Przesypują mi się przez palce

szczątki dawnego życia…

… zmurszałe drewno rodzinnego domu…

 

Zmrożony deszcz tworzy w kałużach kręgi… W martwych jeziorach ― spuchnięte, sine usta

odbitych obłoków…

 

… coś do mnie

mówią,

coś szepczą…

 

 

… ― nie słyszę nic…

 

(Włodzimierz Zastawniak, 2021-08-21)

 

 

 

 

Opublikowano

Duży plus za klimat, z rozlokowanie słów  w wersach. Przeczytałem wiersz kilka razy na głos. Według mnie Twoje zabiegi zdają egzamin. Czasem może zrezygnowalbym z niektórych słów np. Zamiast " trupów biel śniegu " , napisał "trupia biel" . I zdecydowanie zrezygnował z ostatniego zwrotu " nie słyszę nic" . Moim zdaniem ciągnie całą kompozycję w dół. Natomiast ogólne wrażenie ratuje detale. ;) 

Pozdrawiam. 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @iwonaroma Wiersz otwiera się pytaniem o śmierć — czy jest wrogiem, czy przyjacielem — i od razu wskazuje, że odpowiedź nie jest uniwersalna. To jest zależne od kontekstu egzystencjalnego jednostki. Równie istotne są wymiary duchowe i poznawcze. Ten, kto wierzy — w Boga, w sens, w życie pozagrobowe — może postrzegać śmierć inaczej niż ten, kto w nic nie wierzy i nie chce wiedzieć. Dla każdej z tych postaw śmierć ma inne znaczenie. Zachwyciłam się Twoją metaforą ludzi jako liści - niektórzy schodzą z życiową godnością, zaś inni są niszczeni wcześniej — czasem przez nieprzewidziane okoliczności, czasem przez innych, czasem z braku powodu. Kontrast między młodszymi liśćmi a starszymi podkreśla naturalność przemijania i różne losy, które spotykają ludzi. Wiersz ma charakter refleksyjny i uniwersalny. Zadaje pytanie - o niepewność naszego postrzegania rzeczywistości. To świetny i fascynujący tekst.
    • @Berenika97 W życiu czasami tak bywa, że ciche i skromne osoby "błyszczą" najbardziej, weźmy pod uwagę baśń  "Kopciuszek."  Naprawdę, nie ma się czego wstydzić, wszystko co ludzkie trzeba przyjmować na bary, wzloty i upadki, a bycie sobą to piękna rzecz i nawet gwiazdorzy grając różne role przecież wdrażają w to cząstkę samych siebie. 
    • @Berenika97 Czytałem "Króla Dżumca" pierwszy raz jako dzieciak i niesamowicie mnie to opowiadanie śmieszyło. Jako jedyne w jego dorobku.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Miłe wspomnienia z czasów gdy było się małą dziewczynką.
    • @Simon TracyBardzo dziękuję!  Opowiadania E.A. Poe nie są długie, nawet mnie zaiteresowały. 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...