Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Podróż Autosanem


Rekomendowane odpowiedzi

Przejechałbym się Autosanem
Daleko latem daleko
Gdzie grają świerszcze w trawach
Gdzie w dole rzeka płynie
Gdzie puste strony wierszy
Gdzie dusza w ciepłych oparach
Do kościoła nie idzie 
Bo wie że jest nieśmiertelną 

 

Ileż bym dał
Za znajomy głos silnika
Za niewiadomą która czeka
I wciąż się oddala
I macha mi z daleka
Białą chustką na powitanie

 

Tam w dole płynie rzeka
Tylko tam
Różany przy szybie policzek
I wzrok utkwiony w drogę
Która ucieka

 

A potem przy kierowcy Autosanu
Mały urwipołeć
Lecz nie ma rozmowy
On już w życiu tonie
Już nie widzi
Już nie słyszy
Już nie czuje

Tak jak dzisiaj ja

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...