coś z obrazu zatrzymanego w kadrze aparatu fotograficznego marki Zenit

[MIROSŁAW C.]

nocą
w krwawych ślepiach
białego niedźwiedzia
gwiazdy migocą
jak znicze
przy pomniku przyjażni
polsko-radzieckiej

pan pali?

dym z ust
i w tym samym czasie
lubieżne spojrzenie 
obezwładniają mnie

pani się czerwieni
a ja
podziwiam
owoc matki ziemi
w kobiecej postaci

nie wierzę że
jakikolwiek mężczyzna
potrafi
wspiąć się
po białym welonie
nie używając dłoni

moja droga
w masie
rzeczy materialnych
jesteś
czystym tchnienie świata

w śnieżnej chmurze
nad Placem Słowiańskim
kryształki lodu
dzwonią

jak na alarm

[[email protected]]

@MIROSŁAW C. Mirku szukam w części Twojego obrazu, tego kawałka, tego wyzwalacza, tego styku i mam nadzieję że aparat marki "Zenit" widział to nieco inaczej niż inne aparaty... tak swojsko.

Pozdrawiam, Renia ma racje. ale ja byłem jakby co.

[Anna_Sendor]

@MIROSŁAW C. Świetny utwór.

[MIROSŁAW C.]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Taka karma.

@[email protected] Usprawiedliwiony:)

@Anna_Sendor 

Dziękuję za wszystkie ślady .Pozdrawiam. 

[Renata Banasiak]

@MIROSŁAW C. Ciekawy tekst, bo nietypowy, niekonwencjonalny (obraz w obrazie) i skojarzenia:)