Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Pokusa


Rekomendowane odpowiedzi

Uległem znów pokusie

Po próbach zaprzestania

Tak jakby wbrew logice

I w garść wziąć się nie mogę

Coraz bardziej mnie trapi

Mój brak opamiętania

Lecz w końcu mi się uda

Właściwą znaleźć drogę

 

No i znów się w tym zatracam

No i znów się zapominam

Że do tego ciągle wracam

Wiem, to tylko moja wina

Po raz któryś już z kolei

Siła mojej woli słabnie

Mimo to wierny idei

Wiem, na pewno nie przepadnę

Lecz póki co

Chyba

Po prostu

Muszę jakoś z tym żyć

 

 

 

Uległem znów pokusie

Nie bardzo wiedząc czemu

Aż czasem w myślach pytam

Czy ktoś mi dopomoże?

Wciąż daję się nabierać

Uczuciu tak złudnemu

Lecz niedługo z tym skończę

Łeb utnę bestii nożem

 

No i znów się w tym zatracam

No i znów się zapominam

Że do tego ciągle wracam

Wiem, to tylko moja wina

Po raz któryś już z kolei

Siła mojej woli słabnie

Mimo to wierny idei

Wiem, na pewno nie przepadnę

Lecz na razie

Chyba

Po prostu

Muszę jakoś z tym żyć

 

 

 

Pokusie wciąż ulegam

Pokornie się przyznaję

To nie tak łatwa walka

Jak się niektórym zdaje

 

Trzeba walczyć z samym sobą

Ale nie wszystko stracone

Musi minąć trochę czasu

Wolnym być mi przeznaczone

 

I choć któryś raz z kolei

Siła mojej woli słabnie

Cały czas wierny idei

Wiem, na pewno nie przepadnę

 

Już niedługo z tym skończę

Właściwą drogę znajdę

Lecz póki co

Chyba

Po prostu

Muszę jakoś z tym żyć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @hania kluseczka Dziękuję. Dobrze jest wiedzieć, że wiersz porusza. Pozdrawiam. Ewa
    • …jest tu kilka elementów wziętych WPROST z mojego wiersza i dlatego … trudno mi poważnie się odnieść do przekazu.   Powielanie.    Przeprzymiotnikowane do bólu, dodam…
    • @Manek wobec mojej rówieśnicy, w prywatnej (!) szkole niemieckiej stosowano kary cielesne. Opowiadała mi , że kadrę  nauczycielską stanowili potomkowie  byłych hitlerowców, którzy kiedyś sami odreagowywali traumy wojenne we własnych rodzinach…ideologie się zmieniają, a mechanizmy psychologiczne pozostają, dlatego nie wierzę w „ zakończenie epok”, wierzę w cykliczne popadanie w te same błędy, nawet jeśli -  z poszerzoną świadomością…   pozdrawiam.
    • Komentatorka powyżej ma całkowitą rację, kiedyś na rynku niemieckim była książka pt.” Schlachtfeld - Familie” - opisująca bez ckliwych ideałów : napięcia, egoistyczne postawy, przestrzenie dla nadużyć - w obrębie rodziny, która w naszej kulturze jest tak idealizowana ;)) Dobrze jest znaleźć sobie hobby ( o ile PL - ka nie jest czynna zawodowo), krąg znajomych, brać udział w imprezach kulturalnych, tyleż tam samotnych, a ciekawych świata osób ! Gdy PL - ka odkryje kim jest,  a dodatkowo przestanie się  postrzegać jako ofiarę ( to fatalny stygmat, rozgrzeszający w zupełnie nieuprawniony sposób, bo należy o siebie  walczyć, nawet z pomocą psychoterapii, bo może być to relacja z toksykiem ) - to wówczas dostrzeże swoje granice i nie pozwoli na ich przekraczanie; należy też  wymusić podział ról, choć już z samym uczuciem to inna sprawa; mogło po prostu przeminąć ( to się czuje, gdy jedno w związku zaczyna mówiąc kolokwialnie kapcanieć  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      ), a wówczas… też należy zawalczyć o siebie, choćby kosztem cudzych łez. Lepsze cudze niż własne, powodzenia.  
    • kapitalne; niby wszystko oczywiste, a jednak odkrywcze - dzięki świeżemu podejściu do tematu

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      , pozdrawiam :))
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...