Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Introversion III: … znak krzyża


Rekomendowane odpowiedzi

Wciąż się przepoczwarzam…

 

… przekształcam…

 

Przemieniam

w coś

— albo nic…

 

Podmuchy wiatru targają nerwowo okiennymi skrzydłami… Szeleszczą liśćmi drzewa…

 

Zamknięty w trzęsącym się domu, będący jego częścią w każdym fragmencie,

rozdrapuję tynk do krwi…

 

… spod połamanych paznokci —
wypadają
— drobinki piasku…

 

Przykładam ucho do zimnej powierzchni… W splątanych rurach bulgoczące

jęki,

pobekiwania…

 

Falują zakurzone pajęczyny…

 

Obijam się

o ściany…  

 

Upadam…

 

… podnoszę się…

 

Z każdym moim napięciem mięśni — nasila się łomotanie w drzwi, szarpanie za klamkę…

 

Ktoś, widać, próbuje przebić powłokę mojego unicestwienia…

 

Bez skutku…

 

Powiedz, jak ci na imię…

 

Alicja?

Jewgienija?

 

Nasłuchuję, lecz nic…

 

Rozsadza moją czaszkę piskliwy szum śmiertelnej gorączki…

 

Wiem, że jesteś obok… Milczysz… Wpatruję się w twoje blade usta…

 

Kiedy się do ciebie zbliżam,

pot spływa z moich skroni…

 

… kapie na twoją siną skórę…

 

Moje ramiona

obejmują próżnię…

 

Jak ci na imię, powiedz…

 

Kiedy padam na kolana,

kładziesz mi na ustach palec…

 

… kreślisz na czole — znak krzyża…

 

(Włodzimierz Zastawniak, 2021-06-11)

 

 

 

Edytowane przez Arsis (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...