Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

X X X


Rekomendowane odpowiedzi

przytulne mieszkanko na poddaszu 

drewniane podłogi 

ręcznie tkane dywany

niebieskie zasłony 

pod sufitem lampy o papierowych kulistych kloszach

plazmowizor obok kominka

 

naprzeciw szczytowego okienka,

w kącie  

stolik z dębowego drewna nakryty 

lnianą serwetą 

 

każdego ranka 

promienie słońca wydobywają

z przestrzeni cienia  

stojący na nim wazon 

z trzema białymi różami 

 

Legionowo, 24 - 28 listopada 2004 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@valeria

Dziękuję Ci bardzo za obecność i słowa pod wierszem. ^(*_*)^ 

 

Serdeczne pozdrowienia.

 @Dach

To telewizor plazmowy. *((: Nie wiedziałem, że potrafię zarazem urzec i zniesmaczyć.

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  

Dzięki Ci wielce za obecność pod wierszem i za tak pozytywną ocenę. 

 

Pozdrawiam Cię serdecznie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Michail Rzecz ma się następująco, otóż: Cały wiersz toczy się naturalnie i zgodnie z pewnym przyjętym przez Ciebie założeniem.  Słowami malujesz obraz, który  urzeka i daje ogromną przestrzeń dla przechodnia --- snuje się nitka wyobraźni. Przyjemnie i łagodnie. Bez żadnego popychacza sama się rozwija. Rozwija się tylko i wyłącznie dzięki poetyckim środkom przekazu, którymi operujesz. Podaję przykład:

 

"stolik z dębowego drewna nakryty 

lnianą serwetą" 

 

Jest tutaj zawarta cała istota poezji. Jest podany obraz bez żadnej propagandy, bez wtrącania się do przestrzeni przechodnia - czytelnika. Ponadto rzeczowniki są tutaj bardzo mocno osadzone w naszej kulturze, jak też symbolice. są jakby ponadczasowe. Tak rzecz się ma w całym wierszu poza tym nieszczęsnym plazmowizorem, który nijak się nie mieści. Jest ordynarnym. Jest słowotwórczy. Nie daje przestrzeni. Jest nieciekawy. Być może i nawet jest zbyt współczesny w kontekście całości. Nie ma swojej żadnej symboliki i wymowy.  Semantycznie jest kulą u nogi tego Twojego - naprawdę generalnie ładnego obrazu. Pozdrawiam. Rzecz jasna, to tylko moje skromne zdanie. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Michail

Witaj.

Dla mnie to dopiero zaczyn na ciekawy wiersz. Tymczasem widzę opis, bardzo zgrabny, zgoda, ale - opis, pokoiku, i zbyt przypomina mi to prozę.

Pewne niedopowiedzenie liryczne i poezję czuję za to w ostatniej strofoidzie. Ale zrobiłabym coś z tą "przestrzenią cienia", bo to mz oczywista dość, zahaczająca o pleonazm, MD.

Pozdrawiam serdecznie.

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Dach

Cieszę się bardzo, że aż tak podoba Ci się obraz, przedstawiony w wierszu. To uosobienie tego, za czym przepadam - natury. Której nieodłączną część wszyscy stanowimy. Wspomniana elektronika jest wyrazem ówczesnych tęsknot autora za odpowiednio dużym i nowoczesnym odbiornikiem. Dla mnie stanowiła część wyobrażonego poddasza, własnego miejsca. Ale, oczywiście, dla Ciebie może być wtrąconym. Sztucznie i nadto. Przemyślę Twoją propozycję. 

Raz jeszcze dzięki Ci wielce. 

Serdeczne pozdrowienia.

@Dag    

Dziękuję Ci bardzo za obecność , czas i słowa pod wierszem. Niezmiennie miło Cię gościć. ^(*_*)^ Niech dojrzewa i niech się wyłoni.;))*

Serdeczne ~, .  

@opal

Słusznie zauważasz, iż opis stanowi lwią część wiersza. Taki był mój pomysł: namalować słowami obraz jako zachętę do zatrzymania się czytelnika przy wazonie z białymi różami. Nakłonić go do spojrzenia. Zapatrzenia się. Refleksji.

Serdecznie Cię pozdrawiam. 

     

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...