Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Gwał


Przechera

Rekomendowane odpowiedzi

 

Bez problemów które wyjechały za dwudziestym pierwszym razem nagle

Z lodem z zamrażarki i mieszkania bez pralki

Przedtem byłam wyrwaną klamką 

Nie budzi mnie już ślusarz ani strecz radiowy 

Nie ma drugiego człowieka z klamrą na pasie jak paragon rozmoczony łzami nie moimi

Ide najprościej mątwą korytarzy z sufitem w gwiazdy z asfaltu 

To za grube dziecko na taką huśtawkę a ja nadal nie wiem 

Gdzie jego matka 

Nie poczuje już miernej szmatki zawsze w kant złożonej bo nie w moim 

Zamiarze już za ciemnym na to czarne od proszku życie którego chyba już nie mam

Ale poczekam i wyniszcze małmazję jeszce bardziej 

Umiem 

Dam jej wina i nakarmię tytoniem 

Zwinę ją w mocz i kurz 

Tego który jeszce żyje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...