Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

W Klinice Niebytu
szykują już salę

Sterylne narzędzie morałów
Nici przesłań i bajek

Profesor Skrzat Naczelny
o bielmowatej brodzie
otwiera suchego pacjenta
Kolejna transplantacja

Pantofelek znaleziony na schodach
Dawca znany powszechnie
Wszyć pomiędzy
myśl a serce

Aorta wrażliwości nadal sztywna
Dendryty sensu jak zespawane
Nitkowate tętno piękna

Śpiączka – przeszczep raczej odrzucony
Za mało w nim chemii i elektryczności

Profesor Skrzat Naczelny
wraca do swojego muchomora
Nadal wierzy że kiedyś
wypełni testament siedmiu przodków

Opublikowano

Witam!
Trochę się ostatnio zdziwiłem, po tym jak Moderator przeniósł "poprzeczkę" do poezji współczesnej... Jestem teraz ciekaw czy tym samym podniósł mi poprzeczkę ;-) Tak czy siak ten wiersz jest na odprężenie ;-)
>

Opublikowano

aż poczułam...dziwny zbieg okoliczności bo właśnie zrobiłam sobie przerwe w nauce biologii i akurat musiałam trafić tutaj. Jednak nie żałuje...mi sie podoba, nawet jeśli czuć szpitalem :)
moja uwage zwróciły specyficzne porównania: "Sterylne narzędzie morałów
Nici przesłań i bajek",ach...miło, miło :). pozdrawiam z "zamieciałego" gdańska (na dodatek od morza wieje)

Opublikowano

Ogólnie bardzo mi się spodobał. Ładnie wszystko zebrałeś, a sens i cel wiersza wyraźny. Porywa...
Jedyne co mi osobiście przeszkadza to porównanie do transplantacji. Osobiście jestem temu przeciwna. Ale wiersz i tak świetny. Powodzenia w dalszym tworzeniu.

Opublikowano

Witam po raz kolejny ;-)

Annabel - dzieki za słowa uznania i życzenia owocnej twórczości (tego nigdy za dużo...)

Natalio - piękne ale dziś (jak wspominałem) wyjatkowo mroźne i śnieżne ;-)

Pansy - postaram się, by tych argumentów było jeszcze więcej ;-)

OK! Idę spać - jutro dzień "pitowo - urzędowy" czyli masakra w Skarbówkach i innych kolebkach biurokracji ;-)

POZDRAWIAM!

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        A1: początek, » o ą e « trzy jądra sylabiczne b: szczerze, » e e « A2: oknem. » o  e « — Uważam ,że warto dodać 'noc oknem', bo mamy wtedy pełny rym asonansowy » o o e « a: przynoszę, » y o ę « masz trzy jądra sylabiczne b : wiem, że »ie e « A1:  początek, » o ą e « masz trzy jądra sylabiczne —  masz częściowy asonans a; gorące, » o  ą e « trzy jądra sylabiczne b:  lśnienie, » ie ie « A2: oknem. » o  e « dwa jądra sylabiczne — rym częściowo  asonansowy a: połączę; » o ą e « trzy jądra sylabiczne b: będę » ę  ę « A1: początek, » o ą e « —  rymy asonansowe   a: dłonie » o  ie « Dwa jądra sylabiczne b:  serce; » e  e « A2: oknem. » o  e « to samo tu — rymy asonansowe a: spokojnie, » o o e « trzy jądra sylabiczne b: lękiem. » ę  ie « A1: początek, » o ą e « trzy jądra sylabiczne A2: oknem. » o  e « dwa jądra sylabiczne   ___________________________________________________________   Vilanella jest, ok! Rymy mogą być mieszane i wcale nie muszą być jednakowe, jednak dla poprawy samej estetyki warto zdecydować, jakie rymy powinny być : rymy 'b'  w  tej formie są ok, natomiast rymy A1 A2 a — rymy asonansowe i  częściowo asonansowe.   Pozdrawiam
    • córuś dajże Bóg niej byś dożyła dwóch pacierzów tak rzekła matka która niezdarnie zezuwała chodaki i szła po klepisku niczem ten pański wyrobek szybiny ino ino z razu patrzeć jak wymłóci wiater oszklone fronty powyrywa mech poutykany w szczelinach a krowie łajno misternie upstrzone w poły dech wytarmoci pierutnie zimno wziarło się we światy szarpiąc olsze pokurczone gniąc świerki oropiałe płaczące żywicą tam hen w topieli chmur lękliwym skrzekiem umyknęło ptactwo kolebała bym ja cię kolebała kaj ten wietrzyk do cna świerujący a ty ino dziecino zlękniona nie zamykaj mi łocków modrących piastowała ja bym cię córuchno po społu z tym chmurzyskiem i borem szumiawym wymościła z pierzucha posłanko byle byś mi do cna nie zamrzała    
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      A "Danger, auto!" Tuareg nada
    • Przypadkiem, czyli jakimś tam zjawiskiem, ale też przypadkowo i nie wiadomo jednym czy / i drugim. Co do odmiany świata, to jedni bardziej, lub mniej, mu szkodzą, inni pomagają, każdy na swoją miarę. Pozdrawiam M. 
    • @Berenika97 wszystko jest ukartowane w niebie:)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...