Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

łabędź


Rekomendowane odpowiedzi

miękko opadam

przyglądając się drgającemu

odbiciu w przezroczystej tafli wody

wyciągnięte ramiona wodorostów

łaskoczą mój tułów i nogi

 

muskam twardym dziobem pióra

zanurzam głowę w ich bieli

kątem oka widzę przepływającą

obok srebrzystą piekielnicę

 

jestem nasycony

nie doskwiera mi łaknienie

wypełnia mnie bogactwo

którego aura przelewa się

z tarczy wiszącego nieboskłonu

 

podnoszę skrzydła

aby wzbić się do lotu

 

nie mogę się unieść

trzyma mnie świat

po drugiej stronie lustra

Edytowane przez Anastazja Sokołowska (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...