Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Szukam wciąż siebie, pragnę się spotkać
Tęsknię za sobą, dawno się nie widziałem
Choć rozmawiamy, wcale się nie znamy
Ciekawe jak wyglądam ? Co mówię?
Co lubię? Czy wolę słodycz ? Czy bukiet?
Mnóstwo ludzi w życiu widziałem
Lecz pewnie niepodobny jestem wcale
Wyobraźnia obrazuje mnie w tunelu
Tunelu ciemnym, przykrym, zamglonym
Choć chwilę później w odbiciu wody
W tafli pięknego jeziora wśród kwiatów
śpiewu ptaków w ramionach słońca
Napełniłem siebie zadumą natrętną
Kimże jestem? Kim ?
Szukam choć nigdy nie spotkam
Mijam tylko wciąż tych samych ludzi
Tylko tych innych, tych zwykłych
Przechodzę obok chłodnym krokiem
Nudzą mnie, nie śmieszą choć trochę
Jakbym chodził we śnie, odporny 
Odporny na to wszystko
Na to wszystko zwyczajne
Czekam na siebie z nadzieją spotkania
Zrozumienia, wybaczenia
Stracenia. 

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Proszę zostawić komentarz.

 

Zależy mi na każdej opinii.

 

Nawet też złej.

Edytowane przez Brevkbevt (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Widzę u Autora pewne niezdecydowanie... czy stawiać pytajnik po ostatniej literze, czy też po spacji po niej. Chciałby nieśmiało upewnić Autora, że stawiamy pytajnik (tak jak zdecydowaną większość znaków interpunkcyjnych) po ostatniej literze (bez odstępu po niej). Poza tym tekst nawet niezły. Jest taki film, dokument, zatytułowany Wielka cisza, opowiada o życiu zakonników w klasztorze o bardzo ścisłej regule - kartuzów. Zakonnicy składają śluby milczenia, a w klasztorze nie ma luster. Ponoć gdy film został im zaprezentowany, wskazywali na osobę, której nie mogli rozpoznać, pytając kto to jest? Za każdym razem był to pytający.

Pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Tylko staruszka, która się garbi albo na laskach mocno się trzyma, wypatrzy ciebie — głodny gołąbku, który przyszłości większej już nie masz. Natrętne stadko rozrzuci kwestę, w garnuszku przecież zabrakło wody... Gdy się podziała gdzieś atencjuszka w ludzkim skupisku, dawnej ślebody.          
    • liryczniejemy pomiędzy sklepowymi alejkami promieniami słońca a kroplami ulewnego deszczu   liryczniejemy przedwiośniem w ogrodach Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej   przed zimą pod kocem w mimozy liryczniejemy   bo nasze dni to wersy do poskładania w poemat epicki jak Mahabharata i bezczelnie czuły         strofami mija nam czas gdy tak sobie liryczniejemy   bo słowa są wszystkim co mamy (to przecież wiersz)   gdy słowa są wszystkim co mamy (to przecież wiesz)        
    • Interpunkcyjnie także pięknie. Pzdr :-)
    • Noszę koronę niewidzialną, przeźroczystą I własnymi drogami chodzę miłościwie, Odkąd w swym sercu mnie koronowałeś tkliwie Swoją miłością pół płomienną i pół czystą; I jak blisko może przejść przebrana królowa, Przez targowisko między nędzarzy tłumem, Płacząc ze współczucia, lecz skrywając dumę, Ja swoją chwałę wśród lęku zazdrości chowam. Ma korona ukrytą słodyczą zostanie Ranek i wieczór modlitwą chronioną wiernie, A kiedy przyjdziesz, by mi koronę odebrać, Nie będę płakać, prosić słowami ni żebrać, Lecz uklęknę przed tobą, mój królu i panie I na zawsze przebiję moje czoło cierniem.   I Sara: I wear a crown invisible and clear, And go my lifted royal way apart Since you have crowned me softly in your heart With love that is half ardent, half austere; And as a queen disguised might pass anear The bitter crowd that barters in a mart, Veiling her pride while tears of pity start, I hide my glory thru a jealous fear. My crown shall stay a sweet and secret thing Kept pure with prayer at evensong and morn, And when you come to take it from my head, I shall not weep, nor will a word be said, But I shall kneel before you, oh my king, And bind my brow forever with a thorn.
    • @Annna2Muzyka jak balsam, pasuje do wiersza, a wiersz do niej :) Nawet skowronka w trelach słyszę.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...