Rafał Kamiński Opublikowano 27 Maja 2021 Zgłoś Opublikowano 27 Maja 2021 Mroźny wieczór zimowyulicę okrył już mrokdzień się kończy grudniowywe łzach rozmywa się wzrokKupujcie zapałki za groszeczarne brązowe zielonete zdarte do reszty kaloszemówią że wszystko straconeZ doklejonym uśmiechem na twarzyktoś wraca do swego mieszkaniato dziecko się z biedą kojarzybyć może dosyć ma staniaW oknach migoczą choinkii dym się unosi z kominai nie żal nikomu dziewczynkico marznąć powoli zaczynaJuż gwiazdy na niebo wychodząi pusta zostaje ulicai czarne myśli się rodzązmarznięte ręce i licaKupujcie zapałki za groszepowrócą kiedyś te słowaprzypomną się zdarte kaloszei noc powróci grudniowa 6
M.A.R.G.O.T Opublikowano 27 Maja 2021 Zgłoś Opublikowano 27 Maja 2021 @Rafał Kamiński piękne... Pozdrawiam
Rafał Kamiński Opublikowano 27 Maja 2021 Autor Zgłoś Opublikowano 27 Maja 2021 @M.A.R.G.O.T Dziękuję za miłe słowa Również Pozdrawiam.
W_ita_M. Opublikowano 29 Maja 2021 Zgłoś Opublikowano 29 Maja 2021 @Rafał Kamiński I wspomniany Aniołek zerknie.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się