Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

@corival                         Więc kto odstał, pytam... wszech

                                           a odpowiedź, że nie Grzech,

                                           chyba że ten z księgi Hioba,

                                           jak chcesz tezę moją obal.
 

Pozdrawiam.

@corival Cori podaj adres uczty,
                    aby bilet nie był pusty,

                    jeździć w ciemno po próżnicy
                    jakoś to mi się nie widzi.

 

Byle nie w kawiarni  Gessler, bo pierogi robi wredne.

Opublikowano

@corival Tutaj miasto a tam wiocha,

                    gdzie tu mieszka, ta kokocha,
                    chałpa w lesie, takich multum,

                    szuka Gego pośród kultur.


                    Palcem wodzi w te i we wte,

                    dziur narobił na tych kartach,
                    co tu dzieje się do czarta,
                    ja je chyba wszystkie podrę.

Pozdrawiam.

Opublikowano

No i proszę wystarczyło

kilka godzin być w impasie

towarzystwo się bawiło

wtedy, kiedy biedny ja się

 

uwijałem po galeriach

tracąc forsę i godziny

bowiem jutro moja ślubna

ma kolejne urodziny

 

które nie wiem, bo ma pamięć

w tył nie sięga tak głęboko

gdyby liczyć od jednego

trzeba by się wspiąć wysoko.

 

Pozdrawiam :)

 

Jak widać z wklejanych postów i bez autora

można się świetnie bawić.

 

Opublikowano

@Henryk_Jakowiec

Jeny, jestem przerażona,

bo gospodarz się pojawił.

Opieprz rozdał zasłużoną,

sam się chyba gorzej bawił.

 

Urodziny jest rzecz święta,

odpowiednią im oprawę

proszę jednak zapamiętać

i i pozdrowić żonkę w sprawie.

 

Pozdrawiam :)

 

P.S. Obiecuję następnym razem nie nadużywać Twojej nieobecności. Jakoś tak z Grzegorzem żeśmy się rozpisali...

@[email protected]

Szukam tego co ukryte,

garnków, które rosną w ziemi,

szczęścia nie znajdę niezbicie,

nie ma go pomiędzy niemi.

 

Pozdrawiam :)

 

Opublikowano

@corival

Chyba źle mnie zrozumiano

nie zarzuty, lecz stwierdzenie,

że się można świetnie bawić

gdy dobrane słów znaczenie.

 

Tak zdziwienie mnie z waliło

z nóg, bo lubię komentarze

i choć ich wstawicie tysiąc

zawsze będą w niedomiarze.

 

Piszcie nadal, bo już jutro

z rana zniknę na dni kilka

bo mnie ciągnie na mą działkę

jak do lasu ciągnie wilka.

 

Pozdrawiam :)

Opublikowano

@corival Ja bym szukał tylko złota

                   ot, ukrytym w ludzkim ciele,
                   ono świeci zamiast bieleć,
                   najpiękniejsze w Twoich oczach.

 

Pozdrawiam.

@Henryk_Jakowiec Ja żem Heńku działkę rzucił

                                    bo już zgrzyta w każdej kości,

                                    pierdyknąłem tak ze złości,

                                    portfel ze mną się pokłócił.


Pozdrawiam Heńku, chcesz to Ci skopię, kiedyś z ojcem hektar i 40 arów sami we dwoje żeśmy skopali.

Opublikowano

@[email protected]

Ja też działki się pozbyłem

przepisując ją na syna

choć nie jestem właścicielem

działkę trzyma wciąż rodzina

 

krzyż juz też mi nie pozwala

wykonywać wielu skłonów

więc na działce rośnie trawa

kilka drzewek, które plonów

 

choć nie dają zbyt ogromnych

dla nas są wystarczające

kilka krzewów owocowych

kwiaty cudne i pachnące.

 

Jeżeli chodzi o przekopanie takiej połaci ziemi to jestem pod wrażeniem.

 

Pozdrawiam :)

Opublikowano

@[email protected]

Mnie od dziecka już wpajano

lepiej z górki niż pod górkę

więc ja z góry spoglądałem

kiedy belfer mi cenzurkę

 

stawiał wedle jego woli

a nie taką jak ja chciałem

jeszcze w domu dwieście razy

przepisywać stół musiałem

 

chociaż była to katorga

powtarzałem wiele razy

bo na przekór ortografii

miałem patent na wyrazy

 

choćby wyżej już wspomniany

mebel, który zwie się stuł

z racji tego, że sto razy

jak nie więcej nam się psuł.

 

Ileż to trzeba było mieć zaparcia w sobie, aby osiągnąć cel.

Podziwiam.

 

Pozdrawiam :)

@corival

Ja tam wolę się wybyczyć

wśród zapachu wonnych kwiatów

pomieszanych z karkóweczką

jeszcze innych aromatów

 

choćby taki pomidorek

przy nim świeży ogóreczek

i szczypiorek i rzodkiewka

to przystawki do wódeczek

 

chociaż sam ich nie hoduję

słyszę często hej sąsiedzie

przyniesiemy nowalijki

by cię poratować w biedzie.

 

Pozdrawiam :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @infelia Dziękuję i z wzajemnością. A Mikołaj przez komin nie wejdzie - bo ciągle się pali w kominku, a on już ma pewne doświadczenie. :)
    • @hania kluseczka No nie wiem, jakoś tak... Ja tu ubolewam nad niedolą kobiet zmuszanych do prostutucji, a Ty praktycznie je dissujesz w komentarzu.
    • @yfgfd123 ty się po prostu, nie znasz  masz tu poniżej, moje skrócone szkolenie :P    Kurs krytyka Aby zostać dobrym krytykiem liryki należy nauczyć się kilku zasad i dokładnie ich przestrzegać. 1. Nie czytać wiersza, z tego powodu, że możemy dojść do wniosku, że nie udało nam się odczytać cauminam i zniechęci to nas do literatury i naszego nowego zajęcia, które może stać się zawodem 1a. Przyglądnąć się i stwierdzić czy ładnie wyglądają zwrotki - potrzebne to jest, aby stwierdzić, czy wiersz jest rymowany, czy nie, tutaj trzeba uważać, aby autor nas nie wprowadził w pokrzywy, więc lepiej informacje te zatrzymać dla siebie 1b. Jak zbudowane są zwrotki - ile ich jest, na to należy zwrócić uwagę, aby dobrać odpowiedni komentarz. 1c. Czy są szerokie, czy wąskie - dla porównania można dorzucić jakiegoś klasyka, ze szkoły podstawowej, jak szerokie, to można walnąć Mickiewiczem, a jeśli są wąskie, to Asnykiem lub Tuwimem, lepiej jednak się wstrzymać z porównaniami 1d. Należy policzyć wersy - jest to potrzebne do tego, jeśli zechce nam się napisać, fraszka, haiku, czy sonet, dobry krytyk nie musi tego pisać, bo to widać na oczy, a on nie ma za zadanie potwierdzania tego, co autor wyraził. 2. Nie spieszyć się z komentarzem - nie należy komentować jako pierwszy, trzeba odczekać aż ktoś coś napisze, najlepiej wskoczyć na trzecie miejsce 3. Komentować po autorytetach - najpierw przeczytać, co oni piszą i szybko dobrać komentarz. 4. Nie komentować autorytetów - wydawców tomików, zwycięzców konkursów. Można się pomylić, a ich zemsta jest zawsze sroga, mogą zaszkodzić w karierze. Taką wpadkę może uchwycić poetyckim obiektywem wylatujący gil jednym psikiem i udokumentować na necie 5. Komentować jednym krótkim zdaniem - taki komentarz jest zawsze trafny i jest małe ryzyko wpadki. 6. Wykuć poniższe komentarze na blaszkę, lub sobie wydrukować i oprawić w ramki. Wszystkie komentarze są autorstwa Pana Jana Kowalskiego: Jutro przeczytam. Dobranoc. Na razie: trup. Za dużo. W dodatku mętne. Imho. Po skróceniu do 5 wersów może coś z tego będzie. Na razie: trup. Pierwsze zdanie to jakiś absurd do sześcianu. Reszta bełkot. Na blogu byłoby tylko śmieszne i nudne, tutaj jest dodatkowo zbędne. olaboga, umieram z nudów. Ani wiersz ani proza (tylko kawał powroza). brednie. Ale nabredzone! Boszszsz! Nie doczytałem. Zieeew! Od połowy ciekawie, do połowy jakby rozbiegówka. Przegadane. Osiem wersów byłoby dość na tak skąpą treść. Zaraz ten tekst zapomnę. Bez poczucia straty. Zaraz zapomnę, że to czytałem. Straty nie poczuję. -zdan tych uzywamy do komentarza jesli wiersz ma duzo zwrotek do kazdego zdania mozna dodac obojetnie jaki skrot tak aby byc prawdomownym, adam kowalski dodaje Imho. , kazdy moze sobie dodac swoj indywidualny skrot np. puma, adidas, xyz+a, itp. Porażka, ale za to bolesna, Rozwolnienie? Można taki tekst i tak nazwać. Zdrowia! Brak konkretu, banały, poetyzmy. Marność. rozmyte, ale też rozmydlone. To jakieś pierdy. Tandeta. Albo słaby żart. Kiszka. Lewatywa za takie knoty. Z szarego mydła. Tak! tak! Do kosza! Do kosza! Bełkot. Mętniactwo z pozorami wiersza. W kiblu pisane? W jakiejś wygódce wśród pól? Znowu beznadziejna wklejka i znowu autorek zadowolony z siebie , że ho ho. Przykre. W której autor jest klasie? Trzeciej podstawówki? Pierwszej gimnazjum? Bo matury to chyba jeszcze nie ma. Nie umiesz pisać, to nie pajacuj. Poetyzmy, banały, tandeta, a jeszcze wersyfikacja, że "byle z lewej było równo, a z prawej postrzępione". Grafo. -te zdania należy używać, jeśli zwrotki są nierówne: Tekst wybitnie słaby, ale za to mętny. Płaskie, ale też śmieszne. Infantylność zżera ten tekst i nawet kosteczki nie zostaje. Brak konkretu, banały, poetyzmy. Marność. Tandeta. Albo słaby żart. Lewatywa za takie knoty. Z szarego mydła. Oj, niewiele zachwytu wzbudza ten tfur, niewiele. Komuś "kolbka" nawaliła, he he he. Nie wyszło, delikatnie mówiąc, nie wyszło. cienko cienko. Tak, zamilknij, a będziesz zbawiony, he he. Koło wiersza to nawet nie leżało. Dużo nauki, dużo lektur przed tobą, chłopaku. Ledwo ledwo. Zesrała się bida i płacze. (Ludowe.). Ale wie pani, że to bardzo słabiutko wyszło? Tekst wybitnie słaby, ale za to mętny. To jakieś pierdy. Nie umiesz pisać, to nie pajacuj. -tych komentarzy uzywamy jesli wiersz ma malo wersow. Na zakończenie jeszcze kilka uniwersalnych zdań: lubiem ten wiersyk, tto mój ulubionny! Finezja, he he he. infantylne, ale spójne. Co na to teologowie, he he he. Infantylne, tyle że dość spójne. O dupie Maryni czytałem już lepsze teksty. Nawet tutaj. Z poetyzmów i sentymentalnych majaków uleczyć ten wierszyk, to chyba niemożliwe. Do kosza z tym trupem. Młodość, hormony, grafomania - trójca, zaiste, nieśmiertelna. Tak! tak! Do kosza! Do kosza! Ta pani nie umie pisać, ale czyta też słabo. Mnie to wygląda na przystanek grafo. hahaha i hehehe. Duperele są. A gdzie poezja? To o Marsjanach chyba. Droga komentarzy jest najszybszą drogą do zdobycia laurów literackich i utrwalenia się na stałe w historii literatury. Wystarczy każdy publikowany wiersz uświęcić swoim jedynym komentarzem i na uprzywilejowanym portalu szybko uzyskać kwotę dziesięciu tysięcy odsłon.  Nie wmawiaj sobie, że jesteś nikim, po tym co przeczytałeś jesteś już krytykiem wielkim, nawet jeśli prawda umieściła cię w kurduplach, "hahaha i hehehe".
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Może się nie sprawdzi. Teraz też nie najcieplej, ale ja wychodzę. Mam fajne sąsiadki spacerują z pieskami o tej porze co ja to mam motywację większą. Pracują znowu zdalnie to jest fajnie. Przez ostatnie miesiące to tylko ja byłem ze znanych.
    • @Rafael Marius dzięki, a tak wieczorem miło posłuchać. Święta mają być bardzo mroźne. Jak my wytrzymamy:)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...