Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Usiadła, poczuwszy się nagle całkiem zrezygnowaną. Pokręciła głową, mnąc w palcach koniec warkocza. 

- Uff... - westchnęła. - To ja mimo wszystko pokazuję ci, że czuję coś do ciebie. Że chcę nas ratować. Żebyś znów uwierzył, że zależy mi na tobie. A ty co? - podniosła głos, a jej błękitne oczy pociemniały. - A ty co?! - powtórzyła głośniej, czując gniew.            

- A ja nic - odpowiedział, mimo żalu zachowując spokój. - Podjęłaś decyzję i podkreśliłaś ją próbą zabicia mnie. Wybrałaś jego w pełni świadomie. Po tygodniu namysłu, o który sama prosiłaś. To jak miałbym teraz uwierzyć, że to nie chwilowa emocja? Chciałaś, żebym ci nie mówił, co masz robić. Chciałaś sama zdecydować. Po swojemu. No, to zdecydowałaś. To czego teraz oczekujesz? Że uznam i powiem, że to nieważne? Jak nieważne, skoro właśnie tego chciałaś?

- Ach, idź ty z tą twoją logiką! Z tą twoją konsekwencją i wypominaniem mi! Z pretensjami! Noe znoszę, gdy ktoś je do mnie żywi! - tupnęła gniewnie. 

- Mam iść z tą moją logiką? - podjął. - A dlaczego niby? Już zapomniałaś, co tobą pokierowało? Logika właśnie! Wyrachowanie wręcz! Narzekałaś na jego zimno i że tak ci brakuje ciepła, a co potem zrobiłaś? Twoja decyzja była chłodna... zimna jak on! Jak chłód, w który on przemienił wasz związek!

Podniosła bardo głowę. Widział jej granatowiejące spojrzenie, mimo to kontynuował. 

- Odwróć sytuację - powtórzył, niezrażony. - Czy gdybym ja cię tak potraktował, chciałabyś ze mną być? Wierzyłabyś mi? Zachęcała do powrotu? Nie uważałabyś swoich pretensji za słuszne? O wyłączenie już nie pytam; wiem, jak to jest z twoim uporem!

Dłuższą chwilę milczała, zaciekając pięści i nie spuszczając wzroku. W końcu negatywna emocja przeważyła. 

- Ty łajdaku! - wyrzuciła z siebie wściekle. - Ty...   

 

Voorhout, 27 grudnia 2020             

Opublikowano

@Michail skomplikowane relacje... Iskrzy, oby się wzajemnie bardziej nie poparzyli. Pozdrawiam :)

PS I czekam na więcej ;)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Ano. Dzięki Ci wielce za czas i słowo pod opowiadaniem. :)

Bardzo mi miło - będzie więcej. ;)  

 

Niedzielne pozdrowienia. 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @violetta chcesz powiedzieć, że kiedy ludzkość wyginie, to pozostanie po nas jedynie wielkie milczenie wszechświata? na pewno są obcy. tylko na podobnym poziomie rozwoju, co my. i jeszcze się po prostu nie odnaleźliśmy za sprawą gigantycznych odległości w kosmosie. a te rozwinięte bardziej od nas nie manifestują swojej obecności przed nami, tak jak i my staramy się nie afiszować, kiedy badamy dziką zwierzynę na prerii. ale np takie mrówki chyba nie zdają sobie sprawy, że ktoś je obserwuje. one mają swój świat w mrowisku, w przenoszeniu liści, małych gałązek, w pilnowaniu królowej etc. to i ch cały świat. nie mają pojęcia, że istnieje jaj=kaś wyższa forma życia. my jesteśmy takimi mrówkami... @violetta albo obcy mają nas w głębokim poważaniu tak jak to opisali w Pikniku na skraju drogi, bracia Strugaccy? @violetta przylecieli, pobawili się, popikniklowali, nie interesując się nami kompletnie. zostawili tylko po sobie śmietnik z nieznanych ludzkości kosmicznych artefaktów...
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       Masz wszystko 9-tką Tutaj jest szerszy schodzek   Nieśmiało podpowiem wciąż liczę z tobą w nieskończoność Ups,  nie bij
    • @Arsis nie ma obcych:) jesteśmy sami we wszechświecie:) to co się dzieje w kosmosie, to my tego nie widzimy i nie czujemy:) @Arsis jesteśmy na dobrej ścieżce skoro się zachwycamy, odkrywamy komety:) lubię astronomię i astrologię również. 
    • @violetta to na pewno są obcy. chcą nam przekazać sygnał wow, ten sam co w 1977 roku. ale okazuje się, że to tylko absorpcja rodników, fotodysocjacja wody, za sprawą działania słońca... nic szczególnego. takie to wszystko pospolite, nijakie, takie to nieciekawe i zwykłe. ot zwykła lodowa bryła sprzed miliardów lat. ale może jednak... jest miliardowa część procenta, że to jednak.. @violetta tylko właśnie, co wtedy? skoro nie potrafimy się nawet dogadać między sobą? popatrz, co się dzieje na świecie, na tym ziemskim padole...
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Masz guza od liścia? 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...