Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Szaleństwa pewnej żaby


Rekomendowane odpowiedzi

@Annuszka

Za to ciężkie było pióro,

które ów wiersz nakreśliło

z nazwy wieczne a w praktyce

po godzinie go nie było.

 

Atramentu ani kropli

rozkraczyła się stalówka

plastyk pękł, na domiar złego

odleciała mu też skuwka.

 

Odwzajemniam uśmiech i pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...