Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Krążył tak pomiędzy pensjonarkami. On, Fuks, z umysłem rudym, nastawionym na czerwień. Wysuwając ryżogębę naprzód i szurając lakierkami przy każdej mijsnej. Przyglądając się bacznie i dogłębnie analizując, która bardziej się nada. Nie chodziło mu bowiem wyłącznie o wstępną łatwość ufloczenia. Ale też o to, która będzie bardziej podatna. Czy też chętna. Na fuksouświadomienie. Którą z nich bardziej skojarzy ze sobą. Która najłatwiej i najszybciej dostroi się i skompatybilizuje się z jego fuksoumysłem.   

Mijał je więc, krążąc i powiewając szalem. I rzucając spojrzenia na każdą z nich. Jedne podejmowały spojrzenie, niektóre spośród nich pozwalały mu je w siebie zagłębić. Inne odwracały wzrok z mniejszą lub większą niechęcią.  

I zastanawiał się. Czy ta wysoka ruda o długich nogach, widocznych w przednim rozcięciu sukni i wysuwająca zaczepnie prawe kolano? I rzucająca błękitne spojrzenia? Czy ta średniego wzrostu o szarych włosach z lewej strony głowy i jasnoblond z prawej, w zielonej mini spódniczce i czarnym topie? Czy ta chłopczyca w dżinsach i wyłożonej na wierzch białej koszuli? A może ta krępa o bardzo proporcjonalnej - wręcz idealnej - figurze, czarnych włosach i południowej urodzie, okraszona długą czerwoną suknią bez rękawów i długimi rękawiczkami? Albo ta, na którą dopiero teraz zwrócił uwagę, a która od dobrych kilku chwil poruszała się wdzięcznie w takt melodii, którą tylko ona słyszała? Uniósłszy ręce nad głowę i kołysząc biodrami? 

Nie mógł się zdecydować, ponieważ odpowiedzi na jego gesty były, jak czuł, zbyt mało pokrętne. A on chciał poczuć więcej ognia. Doznać wyraźnych impulsów współ fuksowatości. 

Wreszcie zdecydował się. Zatrzymał się z szurnięciem i zatupaniem przy tej czerwonosukiennej. Stanął, odrzucił zręcznie cylinder w kierunku żyrandola tak, że drugi z nich zakołysał się, a pierwszy zawisł. Zaszurał, ukłoniwszy się nisko i odrzucając laskę, wpierw nią dwukrotnie stuknąwszy. 

Wyprostował się, wysunął naprzód ryżogębę i rzucił fuksospojrzeniem. Prosto w przepastnsość jej czarnych oczu. Po czym ukonkretnił swój gest. Powoli i z zaangażowaniem. Zamaszyście z początku, z barku. A potem zwalniając i zawężając stopniowo ruch do dłoni. Tak, by zadziałało. Odczekał chwilę i...           

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • O rozmowie*             Pana Prezydenta Elekta Karola Nawrockiego z dyktatorem ukraińskim - Wołodymyrem Zełeńskim - poinformował w czwartek za pośrednictwem mediów społecznościowych pan Rafał Leśkiewicz - przyszły rzecznik prezydenta.             Jak przekazał: doszło do niej na prośbę ukraińskiego dyktatora - w czasie rozmowy wyżej wymieniony dyktator miał pogratulować Panu Prezydentowi Elektowi - Karolowi Nawrockimu - zwycięstwa w czerwcowych wyborach prezydenckich.              Pan Prezydent Elekt Karol Nawrocki miał podkreślić, że współpraca obu krajów musi być oparta na wzajemnym szacunku i prawdziwym partnerstwie - z komunikatu wynika: przyszły prezydent potwierdził - dalsze wsparcie dla Ukrainy w związku z trwającą wojną - będącą efektem agresji Federacji Rosyjskiej.             Rosja to państwo neoimperialne - kolonialne - rządzone przez zbrodniarza wojennego jakim jest Władimir Putin** -zatem walcząca z reżimem Kremla - Ukraina - może liczyć na wsparcie Polski.             Jak przekazał pan Rafał Leśkiewicz - ważnym tematem rozmowy była polityka historyczna. "Karol Nawrocki podkreślił, że jest głosem Narodu, który domaga się zmiany podejścia Ukrainy do ważnych i dotąd nierozwiązanych spraw historycznych. To powinno ulec zmianie. Prezydent elekt zapowiedział, że kwestie historyczne będą tematem dalszych rozmów z prezydentem Ukrainy" – poinformował przyszły rzecznik głowy państwa.   Źródło: Do Rzeczy   *zrobiłem drobną edycję - treść bez zmian   **zbrodniarzem wojennym jest również Wołodymyr Zełeński, Benjamin Netanjahuj i Joe Biden   Łukasz Wiesław Jan Jasiński 
    • jakiś ktoś nie przeżył nocnej popijawy na przystanku autobusowym imię nazwisko nieistotne żadna pamięć nie przechowa tej osobowości na dłużej przyjadą zabiorą zakopią był ktoś nie ma ktosia i w jego sprawie tyle a co jeśli jutro wszystko trafi szlag i nie będzie tych od kopania i tych do kopania żadnych różnic pomiędzy tym a tamtym czasy dokonane i te co mają przyjść zatrzymają się w jednym miejscu i powstanie klimat jak na przystanku po ostatnim odjeździe
    • @Migrena Znowu drapiesz piórem jak skalpelem. Nie wiem, czy to jeszcze wiersz, czy już krzyk. To nie jest świat z moich snów - ale bardzo prawdziwy. I niestety, coraz bardziej znajomy. Dziurawisz kartkę - i duszę. To boli. @LeszczymJa też jestem, podobnie jak Ty, Michale. Zaraz zabraknie mi słów.
    • @Roma ale takim specjalnym. Tylko dla mnie. Bo ja... Proszę.
    • @Migrena uśmiecham się do Ciebie cały czas :) i nie mogłabym inaczej. Przy zmianie zdjęcia zapamiętam by nie zapomnieć o uśmiechu :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...