Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

małe jest małe + pięć grzechów głównych


Rekomendowane odpowiedzi

  • Pan Ropuch zmienił(a) tytuł na małe jest małe + pięć grzechów głównych

@Pan Ropuch Nie śmiej się, ale dopiero dojrzałam dodatkową treść poniżej, sądziłam że tylko tytuł rozszerzyłeś. No to czytam. 

@Pan Ropuch Mocno uderzasz we własną pierś - tak to odebrałam i zobaczyłam też sporo siebie. Rozważam zatrudnienie Ciebie w swojej jeszcze niepowstałej firmie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako zawodowy niepokoiciel czy malkontent-pozamiatacz :))) Uznajmy że jestem zainteresowany, prawie powstałe firmy kręcą mnie najbardziej. CEO GrumpyElf pracownik nr 1 Pan Ropuch :DDD living in the dream! 

 

 

Edytowane przez Pan Ropuch (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Pan Ropuch To się musi udać! W start-upie dostaniesz fuchę nawet w zarządzie ;) Byłbyś wyzwalaczem myślenia out of the box i nicowania zużytych procedur. Totalnie widzę Cię w tej roli. Twoje motto - z wróbla robię orła, ale najpierw czołgam go przez pranie móżdżka :P Aby jednak wolne żarty nie przyćmiły Twojego wiersza. Peel poddał mnie cywilizacyjnej chłoście - w stronę oczyszczenia. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@GrumpyElf Nicowanie zużytuch procedur :DDD

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Mam certyfikat podwodny spawacz konstrukcji drewnianych myślę że to może się w końcu przydać. Motto nie jedno się wymyśli: lepszy orłujący wróbel nie w garści niż gołąb obsrajda na dachu... wiem wiem za długie ale chodzi o sam koncept, później nożyczki i się dotnie tu i ówdzie i zostanie: orłój jak wróbel nie sraj jak gołąb 

 

ps. Mam nadzieję tylko że właśnie nie wypowiedziałem wojny światowemu stowarzyszeniu miłośników gołębi z ich głównymi sponsorami (żarówkami firmy OSRAM czy batoników MARS czytanych od końca) 

 

 

@beta_b Becia nigdy nie wiesz jak to mawia klasyk: mały ale wariat! Ja do wróbli mam ogromny szacunek taki jakby był conajmniej orłem :)

 

Pozdrawiam

Pan Ropuch

Edytowane przez Pan Ropuch (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czekam z niecierpliwością żeby nie być gołosłownym już się ubrałem. W interview nie mam sobie równych na ostatnim wypiłem trzy litry wody jedyne pytanie jakie pamiętam to: jeszcze jedną? 

 

Nie oddzwonili widocznie to Ci co zakręcają wodę podczas mycia zębów i biorą 2 minutowy zimny prysznic. 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @ViennaP Dzięki za rymowany komentarz. Pozdrawiam
    • Zgrabnie to wyszło, ale kłują mnie te "lekko" zużyte metafory na początku, może dlatego, że sam się często łapię, jak po nie sięgam.   A tutaj? Po prostu pierwsze trzy wersy zrujnowały mi nastrój - bo jakże to: znowu księżyc? ten blask? i ćmy! są i ćmy! Jakżeby inaczej - giną! Oczywiście w blasku ognia!  Przecież to wszystko można zdekomponować do trzech, dwóch chwytów, schemat jest prawie zawsze taki sam:   światło ulicznej lampy wabi zbudzone ćmy   każdej nocy światło lampy wabi ćmy   nocą światło wabi   samotność   I bum! Mamy to! Tysiąc pięćset milionowy księżyc wredny typ pożera ćmy i ogóle w ogniu... a tak poza tym tu jest lampa! Ale co to ma za znacznie - równie wyeksploatowana rzecz pożerająca wszystko na swej drodze  ;)   Niestety użycie "typowych" metafor musi być cholernie uzasadnione. Inaczej wchodzimy na pole minowe. Tak uważam.   PS. Sorki, może przesadzam, reszta poszła potem bardzo fajnie. Poza tym, wiem, to nie warsztat, ale sobie pozwolę, bo uważam, że od Ciebie można wymagać więcej :) Jeden z Twoich ostatnich utworów wbił mnie w fotel i to pewnie dlatego.   Czuwaj!
    • @ViennaP   My, jako słowiańscy poganie: Polacy - pierwsi zrobiliśmy Rewolucję Ludową podczas Reakcji Pogańskiej na początku średniowiecza, nomen omen: został wtedy otruty przez dostojników watykańskich - książę Bolesław II Zapomniany, a dopiero potem i to jakże z ogromnym opóźnieniem nastąpiła Rewolucja Francuska (osiemnasty wiek) i Rewolucja Październikowa (dwudziesty wiek), jeśli chodzi o papieży: Karol Wojtyła jako Kardynał i Święty Jan Paweł Drugi był przedstawicielem reformatorów, mieliśmy jeszcze jednego papieża - chłopa pochodzenia polskiego i był jeszcze jeden król Watykanu - Włoch - akurat był propolski, dodam: w najstarszych kronikach pierwszy Król Polski jest przedstawiany jako Bolesław I Chrobry - jeśli była używana cyfra rzymska po imieniu, to: istniał Bolesław II Zapomniany, proszę zauważyć: dlaczego papież Franciszek? Nie łaska - papież Franciszek I - więc?   Łukasz Jasiński 
    • @ViennaP Otóż to, w punkt! @Łukasz Jasiński Interesujące, fajnie zobaczyć inną perspektywę. Twój wiersz ma taki melancholijny, refleksyjny wydźwięk, jakby świat po prostu był, jaki jest, i niewiele dało się z tym zrobić. Ja z kolei wierzę, że można coś zmienić, że ludzkość ma jeszcze szansę na przebudzenie i wyczuwam, że ono powoli nadchodzi i w końcu nastąpi to duchowe przebudzenie i świat będzie taki jaki powinien być. Może to dwa różne podejścia, ale obie perspektywy są ciekawe. Dzięki za podzielenie się tym tekstem!
    • Rozumiem Twoją wrażliwość. Większości nie jest to dane. Pozdrawiam.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...