Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Babochłop


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

och przepraszam pana bardzo
tak się srodze pomyliłam
zobaczyłam długie włosy
pomyślałam że dziewczyna

 

ależ drobiazg miła pani
ja panią rozumiem bo
wczoraj w spodniach pani była
popatrzyłem - myślę: chłop

 

 

Opublikowano

@Antoine W Dzięki. Napisałem to niedługo przed "erą maseczek" i okazało się dla mnie prorocze, więc już mnie to ani trochę nie śmieszy :P

Opublikowano

@Jacek_K Jak słyszysz po raz enty "pani ostatnia w kolejce" albo u ginekologa czekając aż żona skończy wizytę "pani do mnie?" to to już nie jest takie zabawne. A takich sytuacji od początku pandemii miałem już nawet nie kilka, a kilkanaście. Ale cóż, sam jestem sobie winien - maseczka zakrywa brodę i widać tylko włosy, kolczyk...i te obłędnej urody oczy! :P Nic nie poradzę, muszę cierpieć :]

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Szkoda, że mnie w pierwszej kolejności po cyckach nie oceniają :]

Opublikowano

@Gosława Wcale nie! Chodziło mi jedynie o to, żeby gdyby mnie oceniano po cyckach (których oczywiście nie ma), a nie po stereotypach, to moja płeć nie budziłaby wątpliwości, kiedy mam zakrytą twarz ;>

Opublikowano

@error_erros Dobre. W tych maseczkach, to nawet znajomych trudno rozpoznać. A swoją drogą, jak byłem dzieckiem, to starsi ludzie przepowiadali, że będą takie czasy, że kobiety nie będzie można odróżnić od mężczyzny. Minęło pół wieku i zaczyna się to sprawdzać  ;-)

Pozdrówki.

:-)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Akurat. Jak ja byłem dzieckiem, to jeszcze w tv glamrockowe niedobitki biegały w tapirach, spandexach i natapirowanych włosach. Historia zatacza koło co kilka dekad, ale pokolenie naszych rodziców zwykle zdaje się tego nie zauważać ;>

A maseczki - masakra. Nie dość, że mordy pozakrywane, to jeszcze do maseczki muszę zdejmować okulary, bo się zaparowują, a wtedy już nie ma szans, bym kogokolwiek rozpoznał na ulicy. Ostatnio koleżanka spotkana w sklepie powiedziała, że gdybym akurat nie rozmawiał z synem, kiedy przechodziła, nie poznałaby mnie. Poznała mnie jedynie po głosie, a ja jej - wcale.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

To jest szowinizm wzajemny - jeśli mając długie włosy jestem domyślnie babą, to baba w spodniach domyślnie jest chłopem ;] Skoro już tak segregujemy wedle stereotypów, to na całego!

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • jak chcę widzieć oczy piwne no to spojrzę do lusterka ja uwielbiam błękit w oczach zieleń kocią czerń niewielką   sił nikomu nie brakuje w czasie figli z jakąś kotką satysfakcję mas niemałą "już dość proszęęę' słyszy słodko :)))
    • Wieczór. Jezioro zapina horyzont ostatnim promieniem światła. Słońce – spóźniony kochanek – tonie w jedwabnej, szepczącej trzcinie. Cisza. Nie pusta. To język pragnienia natury. W niej każde ich tchnienie. Woda milczy Ale to milczenie drży – jak skóra świata przed pieszczotą dłoni. Oni. Bez imion. Miłość nie potrzebuje dźwięku. Spleceni, jakby czas tkany był z ich oddechów, jakby każdy gest, każda ścieżka - prowadziła do tej chwili, czekał zapisany w niebie. A jednak – w ich spojrzeniach cień. Dotyk losu. Świat szepcze kruchą pieśń przemijania. Ich pocałunki – ciepło ciał i drżenie warg, symfonia żywiołów: ogień i wilgoć, wieczny alfabet istnienia. Nie całują się. Oni się stwarzają. Jezioro patrzy: nieme. Wierne. Rozświetlone – bez końca Brzeg milczy, lecz to milczenie kłania się Przedwieczności – ciszą bezmierną.    
    • @Berenika97 dziękuję, to dla mnie ważne, że tak uważasz :) piękne masz imię - już od jakiegoś czasu chciałam to napisać,.ale mi wypadało z głowy :) @Robert Witold Gorzkowski zrobiłeś mi dzień tym komentarzem, dziękuję :) muszę iść dzisiaj na spacer, może jaki wpatrzony w obłoki się potknie i wpadnie wprost w moje ramiona. To brzmi jak dobry patent na podryw :) @Łukasz Jasiński oj Łukaszu, zawsze się trochę boję tego Twojego "oj" :) @Gosława oj ja też - albo wulgarna, albo za smutna, albo nie taka. Posłuchać możemy i tyle, a potem pójść po swoje, bo nam się należy :) Dziękuję Ci bardzo za komentarz (to, że je lubię i, że są dla mnie ważne, to wiesz) i życzę dobrego czasu :)
    • @Gosława ładnie, wzruszająco. Twoje puenty jednak nie raz osłabiają tekst, tutaj tak dla mnie jest, pozdr.
    • @Jacek_Suchowicz Czy zamruczy?   Zamiast gapić się w czerń kliszy, spójrz jak lubisz w piwne oczy. By zabrakło sił wśród nocy, gdy obejmie i zamroczy.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...