Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

O, książę Filipie, tak długo nam służyłeś,

Przez siedemdziesiąt lat… Kefas Królowej, skała!

Wydaje się nieraz, że od zawsze tu byłeś…

Jak Sługa Monarchii, jak potęga, jak chwała!

 

O, książę Filipie, synu greckiego Korfu,

Ty, duński Hamlecie, Ty, odważny żołnierzu!

Dziś życie Twe zgasło, dziś już kładziesz się do snu..

Więc do snu wiecznego… z Bogiem w trwałym przymierzu!

 

Twoje miasto płacze, a deszcz leje się mocno!

Na twarzach Brytów żal… Umarłeś w czas zarazy,

Odszedłeś jak Parys, prawdziwy, ranem, wiosną…

 

Gdzie teraz podążasz? Jakie widzisz obrazy?

Co jest tam po śmierci? Czy zdradzisz te sekrety?

Czy do grobu bierzesz, już dla siebie, niestety?...

 

9.4.2021.,

W dzień śmierci księcia greckiego, duńskiego i angielskiego Filipa, męża Królowej.

 

Opublikowano (edytowane)

@Dawid Bunikowski Też o tym myślałem w sensie by popełnić jakiś tekst o Filipie w końcu dzielę z nim tą samą datę urodzin (w sensie dzień w kalendarzu :) 

Mam nieco inne spostrzeżenie jego najpierwszym tytułem powinien być Mąż Królowej to było coś co prawie postawiło to jego małżeństwo na szali, coś co musiał w sobie zwalczyć i zwalczył.

Niby nic a jaki z tego urósł symbol w XX wieku. Ten tytuł książę Edynburga naprawdę przy tym blednie i naprawdę mało znaczy. 

 

Pozdrawiam

Pan Ropuch

Edytowane przez Pan Ropuch (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Dziękuję.
    • @Rafael Marius gorącego i ekscytującego spaceru :)
    • @Marek.zak1 Dziękuję.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       
    • @Naram-sin Dziękuję za bardzo ciepłe słowa dobry człowieku z epoki brązu. Cieszę się, że dotarłem taką testykularną liryką.
    • Znajdował radość nie tylko w dobrych chwilach. Skupiał się na kolorach radości odbiegających od tych symbolicznych kojarzonych ze smutkiem i żałobą. Zawsze pierwszy wypatrzył tęczę na niebie, lub ledwo widoczny uśmiech osoby na drugiej stronie ulicy. Kochał poświęcać się rysowaniu, lub czemukolwiek co polegało na tworzeniu. Był za młody, aby czuć tak wiele. Zbyt dojrzały jak na swój wiek i zazwyczaj zachowywał się tak jak musi. Spoglądał z niezrozumieniem, gdy rówieśnicy w kościele wiercą się w ławkach podczas odprawiania mszy. Ona natomiast rzuciła na niego spojrzeniem i pytała się czy też chce z nimi pobiegać po świątyni. Myślała, że zazdrości. Nie zazdrościł.   Pod Twą obronę uciekałem się, zwykła Matko rodzicielko.   moimi prośbami nie gardziłaś w potrzebach moich,   i od wszelakich złych przygód starałaś się zawsze mnie wybawiać, Matko prosta i wyrozumiała,   O mamusiu moja, Matko skromna, Matko bezpośrednia, Matko ciesząca.   Z cierpieniem swoim mnie pojednaj, Cierpieniu swojemu mnie poddawaj, swojemu Cierpieniu mnie polecaj.   Koniec,   to coś czego starał się unikać. Z czasem zrozumiał, że wszystko się skończy. Ulubiony serial przestanie być emitowany, i kiedyś zobaczy dno kubka po ulubionym kompocie. Życie też miało się skończyć. A przynajmniej tak twierdził dopóki nie przeczytał exegi monumentum aere perennius. Zrozumiał te słowa dopiero po ośmiu latach, gdy minął rok od jej śmierci. To właśnie tyle czasu potrzebował, aby odważyć się odwiedzić jej mieszkanie. Nie otwierał tylko drzwi do sypialni, bo wstyd mu było patrzeć na łóżko, przy którym mógł czuwać, gdy ta odchodziła na zawsze.   Koniec końców zaczął się… Zaczął się początek.   Każda minuta to łza, wskazówki przesuwają się tykają jak wspomnienia   I z uśmiechem dane mi czuć każde “Do widzenia” jako obietnica, której nikt nie spełni.   Po sobie zostawiła jeden brudny kubek w zlewie, mnóstwo wspomnień oraz pełną szufladę poezji, która ostatecznie go zniszczy.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...