koniec drogi (ponuraszka)

[Antoine W]

koniec drogi     (ponuraszka)

umrę sobie tutaj
cichutko w kąciku
mrówka listek płoży
na maleńkim grobiku
ptaszek psalm 6 zaćwierka
świerszcz zacyka - jak cykady
byłem duży rumiany
będę mały i blady

 

nóżki sobie wyciągnę
najdalej jak umiem
by się dobrze zmieścić
w tej najmniejszej z trumien
mój duch gdzieś poleci...
nie wiem - bo nie jestem duchem
byłem pyłem marnym
będę prochem i puchem

 

 

 

 

[violetta]

ładne:)

[Antoine W]

@valeria dzięki - mam nadzieję, że choć troszkę poprawia humor :)

[violetta]

mi akurat nie trzeba poprawiać humoru, jestem tak żywa od życia i radosna. jadłam pyszne, ziołowe lody :)

[Antoine W]

@valeria cudownie - uwielbiam lody... trochę zazdroszczę, bo mi się skończyły.

jak się robi ziołowe?

[jazzkółka]

@Antoine W

 

/dziś na zabój mam ochotę
wezmę tłuczek wezmę młotek 
albo może ostre noże 
nic jej dzisiaj nie pomoże

 

bo na zabój zakochany
będę tłukł...

 

...mięcho dla panny

oszczędzając lubej rączki
zrobię z mięska kotlet w prążki/

 

 

Wybacz, Antonio ;-) 

 

[violetta]

na jogurcie, jadłam z rokitnikiem. lubię takie niespotykane smaki.

[Antoine W]

@opal nie wybaczam, bo się "uśmiechłem"

a taki kotlet nazywa się "siekany" :)

@valeria dzięki - pokombinuję ;)