Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

/Ostatni! /

 

 

 

 

Przekaz:

/ Życie zaczęło się w wodzie.
Żeby je poznać - musimy okiełznać, wpierw swoje oceany  /

 

 

 


Nigdy nie spojrzałem w lustro,
czochrane włosy w warkocze
widzą twe odbicie na klamce.
Wyrwałem, dziurę zostawiłem. 

 

Węższa perspektywa kosmosu;
oczom rozwiał koleiny, klucz łez
rozchodzi sie po magnetyźmie

 

Nie wiem? czy lewą, czy prawą
ręką mam pisać. Oburęczność;
jak te półkule, odnalazły środek 
pisania pięknego i brzydkiego.
Nie ma! Nie ma? Drzwi butem
potraktowane, imię zostawiam
zawiasom. Szeroki czeka świat.

 

Czasami jem obiad sztućcami,
na pustyni robię przegląd jezior;
wklęsłe, wyschnięte oczy widzę,
w łyżkach przypomina początek,
drugi za wodami --  twe odbicie.

 

Piaski złociste mam przy ustach 
i strzaskana klepsydra w sercu.

 

Czas! Mój zatrzymała w miejscu 

 

 

Edytowane przez Nefretete (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@Leszczym Dziękuję!!

Jednak mam zastrzeżenia : chodzi o pierwszy wers.

samokrytyka też jest potrzebna, nieprawdaż?

Chodzi o " nie spojrzałem ". Tu się cały czas zastanawiam - może " nie patrzyłem"

Tak czy siak, skoro się podoba; to Ja, chylę czoła przed Tobą.

Pozdrowienia!

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Dzięki, że podałeś przekaz, dużo lepiej mi się dzięki temu czytało, mogłam się od razu zżyć z losami peela. Strzaskana klepsydra mnie na sekundę również roztrzaskała. 

Opublikowano

@GrumpyElf Witaj!

Zapomniałem dodać, że przekaz dotyczy całęgo tomiku, który zamierzam wydać.

W każdym wierszu, jest wzmianka o naszych oceanach. Jak wstawię pierwszy wiersz, wtedy będzie jaśniej.

Ta fraza, o której wspominasz : to podsumowanie, jakby całego przedsięwzięcia.

Dziękuję, że mogłem zostać przeczytany.

 

Świątecznie pozdrawiam!

 

 

@Dag A szkoda!

Bo był ładny. Nie ma za co przepraszać. Rozumiem, w ramach uprzejmości warto mieć czyste karty.

Każdy z Nas, ma wyobraźnię. 

Ta fraza, o której wspomniałaś' to nic innego, jak patrzenie przez środek drzwi ( dziurę bez klamki ) .

A po drugiej stronie, inna bajka-:)

Dziękuję!

Świątecznie pozdrawiam

@emwoo No! Nie wątpię.

Cała tajemnica leży we łzach.

Krótko odpisuję -:)

 

Świątecznie pozdrawiam!

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Noxen Hej Noxen, Niestety, to nie jest dobry wiersz. Bierzesz się za ciężki temat. Masz ze sobą moc setek tysięcy poetów i dołączasz do tych, którzy na temacie polegli. W warstwie - nazwijmy ją 'metafizyczną' - nie pojawia się tu błysk jakiegoś nowego podejścia, nowej idei, czegoś świeżego... Wiersz w skrócie mówi o tym, że peel nie wierzy w bajki i uważa, że po śmierci wchodzimy w 'nicość'. Nic nowego, to może na nowo da się to powiedzieć? Skąpy dobór rekwizytów nie pozwala wejść na jakiś głębszy poziom obrazowania. Poruszamy się w wątłej refleksji filozoficznej budowanej na wątłych obrazach. Osobiście lubię, gdy w wierszu jestem w stanie wyróżnić przynajmniej jeden z trzech aspektów (za Lacanem): symboliczny, obrazowy i 'realny', a najlepiej wszystkie trzy, ale to już wtedy Święty Graal. Czyli wiersz mówi do mnie na poziomie symbolicznym, gdy czuję, że podmiot bardziej jest mówiony przez język niż sam mówi. Na poziomie obrazowym, gdy jestem w stanie rozpoznać w jakiś sposób siebie w danym obrazie, a jednocześnie rozpoznać iluzję, która jest konsekwencją tego rozpoznania. I na koniec 'realne' - gdy wiersz rozmawia z moim Brakiem - czymś czego nie da się powiedzieć ani językiem ani obrazem, co wymyka się opisowi, ale uparcie powraca i nie pozwala mi się domknąć w spójną całość. I ten ostatni jest najtrudniejszy do wydobycia. Jeśli wiesz co chcę powiedzieć... Operujesz ciężkimi pojęciami - śmierć, dusza, nicość. Każde z nich osobno ma kaliber 44, ale razem - wcale się nie wzmacniają, tylko znoszą. A poza tym, w Nowym Roku, życzę Ci dużo lektur, wzruszeń i nadawania sensu.
    • @KOBIETA Ja bym jednak jechał przez Kołbaskowo żeby się bezpośrednio wpuścić w niemiecką 11, bo jak wiadomo, Niemiec nie ogranicza fantazji kierowców z temperamentem ;)
    • ach vivienne biedna vivienne cały paryż wypełniony nim to minie kiedyś minie teraz wszystko jego uśmiech jego imię noszą dni   chowasz twarz w dłonie nie mam pocieszenia popłacz vivienne dobre to łzy    przyjdzie znów wiosna wymażesz z pamięci saint-germain-des-prés każdą stację metra teraz już śpij vivienne    
    • To miło mi niezmiernie :)  Dziękuję :)   Pozdrawiam i składam najlepsze noworoczne życzenia :)   @Radosław   Tobie również!    Serdeczności :)   Deo  
    • @violetta  Viola masz piękny kolor ścian w mieszkaniu, i miniatura przednia. Pozdrawiam.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...