Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Tego! Czego? Tego i owego...

nie rozumiem ciebie

jaśniej proszę pana jaśniepana

 

Słowa miały paść

dość dosłowne, a jakże

ironią naznaczyć strofy

 

Życie ładne, piękne serca

kobiet i mężczyzn och ładnych

Po co dość? Nie dojdziesz...

 

Dość prosty przekaz

niejasne tupanie nogą

dość zgrzytania zębami

 

I tak my jesteśmy na nie.

 

Droga kręta jak aksamit

bujne mity dynamitu

tak, idąc nigdzie nie dojdziesz

 

Długopis warknął potężnie

dość popisów andronów

przestań, choćby na moment

 

Kartka zadarła ogłupiale

chrząknęła gdzie popadnie

dość – Ty nie wiesz co robisz

 

Lampka wysłała sos'a

przeczytaj co zanim napiszesz

dość wierszokletyzmu na dziś

 

I tak słownika nie zmienisz.

 

Święta idą

Żonie zadośćuczyń. Lepiej.

 

Nie dość, że powiedziałeś dość

to w dodatku w prima aprilis

cóż z ciebie za jegomość

krętacz matacz partacz

co nie ma dość!

Edytowane przez Leszczym (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@Gosława Jako były użytkownik roweru muszę subtelnie wskazać, że 30 km w weekend to nie jest tak jakoś specjalnie dużo. Może i mało też nie. Rzekłbym, że w sam raz:)) Pogoda jest chyba fajna w całej naszej Polsce:)) Ba, nawet tu gdzie mieszkam:))

Opublikowano

@Gosława Nie jestem pewny czy rowerem, ale dla przykładu pisaniem daleko zajedziesz Renia:)) Mówię ci to ja, a zaczynam powolutku rozumieć pisanie wierszy i komentarzy:)) Szerokiej drogi:)) Planuję w weekend przejść 12 kilometrów, tak z grubsza licząc albo jak kto woli 16 tysięcy kroków:)) 

Opublikowano

@Dag Dziękuję, wzajemnie, fajnie Cię u mnie widzieć. Taka myślę sobie nobilitacja;))@Gosława @Gosława Gdyby nie zegarek było by mi ciężko te kroki liczyć:)) Próbowałem, ale gubiłem się w liczeniu. Renia jakbyś przyjrzała się mojemu rytmowi dnia to byś nie wiem eksmitowała mnie z chałupy w ciągu 24 godzin:)) Nie wiem jak inne Twoje roboty, ale powtórzę się piszesz wyśmienicie;)))

 

Opublikowano

@Gosława nic z tych rzeczy ;) Tak sobie po prostu wyobraziłem życie z kimś wybitnym... To tylko słowa są, choć mam nadzieję, że ładne... prośbę mam małą - rozmawiajmy jak najbardziej, ale pod Twoim wierszem - bo nam tu wychodzi ileś komentarzy pod wierszem straszydłem, którego się lekko wstydzę ://

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Annna2   A co robi Ameryka - najbardziej ludobójczym i zbrodniczym - współczesnym krajem jest właśnie Ameryka, a na drugim miejscu - Izrael, zresztą: Ameryka z porównaniu z Rosją i Polską jest po prostu noworodkiem, poza tym: niepodległość państwową straciliśmy na własne życzenie jako wasal Watykanu i straciliśmy tylko na dekadę - mieliśmy przecież autonomiczne Księstwo Warszawskie i Królestwo Polskie, naprawdę trzeba mieć bardzo wysoki poziom inteligencji, aby być odpornym na jakąkolwiek propagandę.   Łukasz Jasiński 
    • Stary kozioł z Pola, pewną owcę, postanowił wywieść na manowce. Owca beczy; takie rzeczy... Gdy obyczaj, typ, gatunek obce.  
    • Boskie litery Ach, gdybym miał litery Boga, czy powtórzyłbym za Nim, zło i dobro stwarzając? Co zostawiłbym, co zabrał – inaczej zamordował, tłumacząc puste łuski, zło złem zwalczając   Zostawiłbym słońce, którego wiatr rusza liście, prowadząc do Arkadii, nie iluzji Piękna i głosy słowików przy jeziornym zachodzie, zapach traw i bzów, a nie miraż Szczęścia   i pustynny piasek, który mruży oczy, wiosenne krople, co myją ramiona, świeżość cirrusów wymalowanych tęczą, piwniczny nektar, by oddech miała głowa   Zostawiłbym zapach po zgaszonej świecy, całą mowę ptaków, wyznania Augustyna, każdy schyłek dnia przy bezchmurnym niebie, który utracony Raj przypomina Irlandzkie pastwiska i dolomity Iraku, wicher rzeźbiący na plażach Australii, smak truskawek oraz skrzyp dębu, który robactwo zmieniło w szafę wspomnień   i zapach łubinu wraz z procesją chabrów, dziuplę uszatki, gawrę pełną pszczół, nagość z Edenu, pokorę Jeremiasza, mrowiska zbudowane na mchu pustych dróg   Zostawiłbym horyzont oraz stare pieśni nucone przez zwierzęta, by pocieszyć się przed walką i gorące źródła przy ożywczym samumie i gwiazdy, które niegdyś były naszym startem, gumigutę, oliwin, indygo, amarant i cyjan, oceanów całą gęstość barw, bańki z gejzerów i wędrujące głazy, obłoki perłowe i żadnych ludzkich krat   Czy zostawiłbym zwierzę najbardziej agresywne, bezinteresownie złe, jakby interes był wymówką? Czy zostawiłbym ciebie? – to pytanie retoryczne Ulgę poczuła rzeka, kołysząc pustą łódką.
    • @Annna2 "Gdy ludzie u władzy dopuszczają się straszliwej zbrodni, już nawet nie udają, że chcą ją ukryć jakąś inscenizacją (albo reinterpretacją), która ukaże ją jako czyn szlachetny. W Gazie i na Zachodnim Brzegu, w Ukrainie i tak dalej zbrodnię chełpliwie prezentuje się jako to, czym ona jest w rzeczywistości. Media słusznie nazwały dewastację Gazy pierwszym ludobójstwem nadawanym na żywo. Hasło „sprawiedliwość, żeby zostać wymierzona, musi być widziana” zostaje odwrócone: zło, żeby być czynione, musi być widziane właśnie jako czyste zło, nieukrywane za uczciwą sprawą." Autor: Slavoj Žižek, Lekcja Trockiego na czasy transmitowanego ludobójstwa.
    • @MIROSŁAW C. króciutkie i cieszy:)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...