Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Księżyc


Rekomendowane odpowiedzi

 

Przez lufcik poszarzałej ściany

księżyc zakradał się poświatą

w pomieszczeniu dwóch hakerów

godzinami wkradało się na konto

 

Księżyc był oszustem

 

Na skraju lasu, w niby parku

mająca się ku sobie miła para

wzajemnie się komplementowała

zmierzając rękami w przeplatankę

 

Księżyc był czułością

 

Pokojowym oknem promień

rozświetlał twarz młodego aniołka

syna, któremu mama troskliwie

tłumaczyła matematyczne zadania

 

Księżyc był rodzicem

 

Późną porą dwóch nieokrzesanych

mężczyzn zasadzało się na kiosk

a ten trzeci trwał na czatach

przejmująco ciemno, błysk poświaty

 

Księżyc był złodziejem

 

Mąż Piotrek i żona Aldona

spacerowali plażą przytuleni

promyk padał na ich dłonie

splecione niczym dwie obrączki

 

Księżyc był miłością

 

Dziwny pan w ciemnym prochowcu

dziwną porą, w dziwnym miejscu

przypadkowej kobiecie na ławce

pokazał czego nie trzeba pokazać

 

Księżyc był zbereźny

 

Krystian bardzo lubił kolegę

a ten wyznał mu w przejęciu

fizyczną miłość niezmierną

do niczego nie doszło, dalej się lubili

 

Księżyc był tolerancją

 

Pewien pan stracił na giełdzie

rachunek zawinął się do zera

późną wieczorową porą monitor

z trzaskiem wylądował za oknem

 

Księżyc był złością

 

Znany pisarz o drugiej w nocy

usiadł przy piątym rozdziale

zmieniał, układał, pisał i napisał

o uczuciach, czynach, faktach

 

Księżyc był natchnieniem

 

Gdy usłyszała postawioną tezę

spojrzała zupełnie beznamiętnie

wzruszyła nieznacznie ramionami

zmarszczył się tylko materiał

 

Księżyc był obojętnością

 

Baczny astronom nastawił lunetę

na podpórce trójnoga w czerń

regulował, grubą brwią poruszył

pokochał bystre oko teleskopu

 

Księżyc był wszystkim.

Edytowane przez Leszczym (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @E.T. znam to uczucie. Najważniejsze - zauważyć, a moze raczej przyznac sie przed sama soba, że tak jest, nastepnie zacząć być widzialną dla siebie...  piękny wiersz Pozdrawiam Marta
    • Chciałbym z tobą uciec Na drugą stronę księżyca Tą ciemną,nie poznaną Byłaby dla nas Jak ta ziemia.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Celne określenie strzału Amora.Czy namiętność przerodzi się w miłość ? O to jest odwieczne pytanie. Ładnie piszesz.Pozdrawiam
    • Śnił mi się czarny żyrandol I wszyscy - zachwyceni Co dzień ich to zachwyca, że niebo dotyka ziemi W Wenecji - woda jak kryształ W Padwie się dzieje podobnie Bez samotności się dzieje - wciąż tylko niedogodnie Za dużo na ziemi ludzi Szukają hubki, krzesiwa czy choćby jakiejś miłości - co wyda się ''całkiem prawdziwa'' Dlaczego więc się zabił - ten słynny kucharz, co miał ponoć wszystko?  Dlaczego to także zrobiła - słynna torebek stylistka? Skoro pieniędzy i fleszy było pod dostatkiem, żony, mężowie i dzieci, był i kabriolet w kratkę Specjalnie zamówiony - na n-te urodziny.  Dlaczego to (też) ich zabiło?!  Bóg (jeśli jest) zna przyczynę Ciemne witryny księgarni, pustka jak z miasta gnomów O tym, że świat się boi - przecież nie powie nikomu! Nigdy by się nie przyznał, nigdy - skapitulował, choć to, co sobą wykarmia - jak hydra odcina głowy   Czyniąc nieroztropności, grzesząc i cudzołożąc i zabijając ''na amen''  ... Matka każdego mordercy - ma jego portret w ramie A czasem tak się układa: "Poznałam Pański samochód, poznałam Pana po głosie i po kolorze włosów! Tak, dobry Panie Boże, wśród miejskiej dżungli kłosów ..."  A Bóg mi odrzekł na to: "I na co tyle wydatków - akcje są dzisiaj spadkowe!  Lepiej za pewne kwestie - dać sobie uciąć głowę."  Zbyt wiele jest takich przypadków, gdzie jeden się cieszy bułką - świeżo wyjętą z śmietnika A drugi, ''opłacany,'' ze swoją świtą przemyka - po hollywoodzkich bulwarach i po trattoriach w Bergamo - od wieków to się ''kręci'' - zawsze dokładnie tak samo Stoję nad własną trumną,  Patrzę: ot, pusty nagrobek.  Swą czaszkę trzymając w dłoni,  pytam:  ''mi się tu nawet podoba, a jak podoba się tobie ...?''     
    • Bóg dał mi dość długo pożyć bez konieczności przyjmowania świata do wiadomości.   
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...