Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

BAJKA O...


Mariusz Szwonder

Rekomendowane odpowiedzi

Zapraszam do zabawy pod takim właśnie tytułem.

Niech króluje tutaj gra słów.

Podaję trzy własne przykłady na początek:

 

BAJKA O MIGRENIE

Obudzę w mig Renię.

 

 

BAJKA O ANIMUSZU

Chciałbyś komuś coś podarować,

a ni musz z czego...

 

 

BAJKA O KOBIECIE-CHIRURGU

(KTÓRA DORABIA W GASTRONOMII)

Najpierw otworzyła barona,

a potem otworzyła bar ona.

 

 

 

 

Edytowane przez Mariusz Szwonder (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aby już dać Reni spokój, zamieszczam zupełnie inną bajkę.

Jak to dobrze, że w języku polskim aż roi się od udźwięcznień oraz ubezdźwięcznień.

Tym razem z łodyżki zrobi się... Przeczytajcie sami:

 

BAJKA O ŁOTYSZCE I ŁODYŻCE

Zawołała Łotyszka: „Ło! Dyszka!”.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@_Marianna, Pani Marianno, swego czasu napisałem zagadkę dla dzieciaków następującej treści:

"Co najbardziej pasuje pod uszka: czy kołderka, czy raczej poduszka?"

Oczywiście maluchy były zachwycone za każdym razem, gdy to im czytałem - podczas spotkań autorskich.

Odpowiem kolejną bajką - tym razem będzie to...

 

BAJKA O HANGARZE

Wypłacił Czyngis-chan gaże.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Mariusz Szwonder

@Mariusz Szwonder

 

"Poduszka pod uszka"

 

Nie wiedziałam o tym.

Zbieg okoliczności. 

Musiałby Pan przeczytać wszystko,

co pisałam(i inni) w tym dziale 

w minionych latach, żeby przewidzieć, które zdania, palindromy, i tematy mogą się powtórzyć. 

A pisaliśmy różności. 

Np. Na balkoniku na bal, koniku... Itd. 

 

Polecam do czytania mój pierwszy limeryk, pt "Czas relaksu" wraz z komentarzami. 

Było więcej, ale zostało ile zostało. 

Dobra zabawa. 

 

Pozdrawiam. 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Edytowane przez _Marianna, (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • pan taki mądry pan pisze wiersze aby zachwycać mnie szarą mysz nieraz i widzę w nich samą siebie a tam tak pięknie aż chce się żyć   bywa też słówko niezrozumiałe cóż biedna pocznę że brak mi szkół ale ogólnie to sobie radzę lecz chciałam prosić gdyby pan mógł   wysłać mi tomik jak ten u państwa co to go czytam niemal co dzień on tak mnie dziwnie jakoś rozjaśnia że gdy im sprzątam na jawie śnię   choć w pocie czoła wciąż się uwijam to zatrzymuje się dla mnie czas i tak nieskromnie myślę że chyba świat w podarunku od pana mam   moim marzeniem ten pański zbiorek wraz z dedykacją i kilka słów wiem że na panu się nie zawiodę będę szczęśliwa na zawsze już   a na kopercie dopisać proszę że to dla Hani tu znają mnie pan to na pewno ma serce złote lecz czegoś więcej nie śmiem już chcieć
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Witaj - tak wyszło - dzięki za przeczytanie -                                                                                 Pzdr.
    • Zosie samosie   na wiersz ma pomysł Tuwim w Laosie widząc dwie Zofie miłe gosposie robią wszystko same we dwie żaden facet o nich nie wie bo są to przecież Zosie-samosie   Znawczyni poezji   ślicznej kwiaciarce chciał Tuwim w Łodzi zamienić imię na Różę z Lodzi ona na to jak na lato choć mu mogła mówić tato niech tylko „Kwiatów polskich” nie płodzi   Sekret poety   badacz Tuwima odkrył w Tuluzie sekret poety o czarnej muzie z nieprawego łoża dziecko wszak milczało lecz zdradziecko bo Bambo dziwnie nadymał buzię   Niczym Pigmalion   Reymont przeszukał caluśkie Lipce bo się zakochał w Jagnie-banitce choć jak Mojry prządł jej losy i rwał niemal z głowy włosy nie mógł do kłębka trafić po nitce   Gęsie pipki?   gdy Zbych gęsinę skubnął w Betlejem od razu mu się odbiło Rejem i po polsku rzekł kelnerce w pipki też bogate Kielce więc tu tych drogich specjałów nie jem   „O krasnoludkach i sierotce Marysi”   wciąż Konopnicka tęskni za Mali i za siódemką jurnych krasnali choć ją mieli za sierotkę chwile z nimi były słodkie bo mieli tylko wzrost w mniejszej skali
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Witam - miło że czytasz - dzięki -                                                                 Pzdr.   Witaj - dzięki za czytanie i wiersz -                                                                      Pzdr. Witam - cieszy mnie twoje czytanie -                                                                     Pzdr.
    • @Ajar41 Najlepszy średni, taki do rączki... Pozdro.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...