Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Zgłoś



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Piękne, choć smutne bardzo prawdziwe. a niebo zawsze jest piękne - też prawda, o wschodzie, o zachodzie, pogodne czy burzliwe, ale wolę Ziemię. W niebie na pewno nie ma czerwonych szpilek, ani konwalii, ani kawy :P Serdeczności, Kredensiku :)  
    • I tak też można    Łukasz Jasiński 
    • @Waldemar_Talar_Talar Zaskakujące zakończenie. Smutne, jeśli autobiograficzne, oby to była tylko literacka metafora.
    • @Natuskaa   Albo to, pani Renato, większość Polaków czyta brukowce i wierzy różnorakim wróżkom obojga płci, dajmy na to - niejakiego Krzysztofa Jackowskiego z Superu Ekspresu, twierdzi on, iż po złożeniu przysięgi prezydenckiej przez Karola Nawrockiego - w ciągu dwóch miesięcy dojdzie do zamachu stanu i Polska będzie amerykańską kolonią! Gówno prawda! Pan Karol Nawrocki nie prezentuje myśli romantycznej, tylko: narodową i pokazał takiego wała panu Jarosławowi Kaczyńskiemu - nie jest przez niego kontrolowany, zamach stanu to chciała zrobić amerykańska Partia Demokratyczna (żydowska) razem z Niemcami (Unią Europejską) i przejąć władzę - zwierzchnictwo nad Polską, tymczasem: amerykańska Partią Republikańska nie ma zamiaru naruszać Konstytucji Trzeciej Rzeczypospolitej Polskiej i Niepodległości Państwa Polskiego - ma zamiar nawiązać współpracę gospodarczą - inwestować w Polsce! Jeśli już ma dojść do zamachu stanu - to na korzyść Polski i ze zmianami ustrojowymi - ten ustrój jest niewydolny, chaotyczny i destrukcyjny - wszystko psuje i niszczy i psuje...   Łukasz Jasiński 
    • @Naram-sin      Dziękuję za odniesienie się do mojego komentarza. Rozumiem, że możesz mieć inne podejście do poezji i jej funkcji. Ja wierzę, że każdy autor — szczególnie na początku drogi — potrzebuje przestrzeni do wyrażenia emocji i szczerości. Wiersze pisane „prosto z serca” to nie koniec, ale często początek drogi twórczej. Można dbać o poziom literacki, nie odbierając ludziom odwagi, by pisać. Zamiast zniechęcać, lepiej wskazać drogę — delikatnie, z szacunkiem. Sztuką jest pomóc mu wzrastać, nie zniechęcać do dalszego pisania. Przyszłam z plasterkiem na zadrapanie — bo czasem wystarczy trochę empatii, by nie bolało bardziej niż musi :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...