Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

nie każdy związek ma rację bytu
nie każdy związek choć trwa jest fraz nieco logiczny

 

próbuję upadam wstaję
próbujemy docieramy się upadamy wstajemy 

 

w tym miejscu wydawać by się mogło że
monotonia ciągłości spraw dokonanych
jest niedoprecyzowanym niedokonaniem
lecz zauważ tu wszystko odbywa się przeskokiem migawki aparatu życia

 

ani monotonia ani ciągłość ani rutyna

 

ja nie staję się
my nie stajemy się

 

czyż jest bardziej niedoprecyzowane pytanie niż czy stałeś się dzisiaj lepszym

 

dzisiaj stawiam się lepszym
dzisiaj stawiasz się lepsza
dzisiaj postawiliśmy się czy też postanowiliśmy się lepsi

 

 

 

 

 

Edytowane przez Pan Ropuch (wyświetl historię edycji)
  • Pan Ropuch zmienił(a) tytuł na związek fraz nieco logiczny
Opublikowano

@Pan Ropuch

Oj, jakże prawdziwy, bolesny wiersz.
Bo niekiedy z nas tacy właśnie - Frazyeusze.

 

Tak, są takie frazy, które nigdy nie będą wspólne, nie dadzą się zrymować zgodnym rymem. Bo niektórzy ludzie nigdy nie  stworzą, razem, wiersza.

 

Podoba Misię bardzo, jak dokopujesz się do prawdziwego znaczenia słowa "postanawiać", do jego realnego przełożenia na rzeczywistość. 

 

A końcówka - mz genialna.:)

"Stawiam się lepszym" - w znaczeniu: "jak się widzę, tak - siebie - maluję", czyli - się - upiększam.

Albo w znaczeniu: "sprzeciwiam się tym, którzy są lepsi"/uważają się za lepszych/ są uważani przeze mnie za - lepszych...
A przecież, kiedy stoi się na różnych poziomach - jedno wyżej, drugie - niżej, nieważne, kto kogo tam umieścił, - trudno patrzeć sobie w oczy...

 

Ach... Świetny tytuł!
I "uzwrotnienie" czasownika "postanowić" - na: "postanowić się"
:-):-)

 

Pozdrawiam Cię serdecznie, do następnego zobaczenia pod Twoimi wierszami!

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Opublikowano

@opal ^Dużo pisania za co DZIĘKUJĘ! Obiecuję, że sukcesywie będę wynajdywał czas i wracał do każdego TWOJEGO słowa, komentarza i po kolei się do nich odnosił :DDD Cierpliwości! :DDD  

Ja jestem tutaj zawsze, nad czym ubolewam - mega niespójnym przelotem. 

 

Cieszę się na TWÓJ komentarz! Szczery, na wskroś wnikliwy i jak dla mnie dający mnóstwo energii i ciepła!

Wiersz jest ważnym zapisem pewnych obserwacji, starań, utrapień i błogosławieństw :)

 

...Czasem znajdujesz siebie samego w kropce i myślisz - z tego nie ma już wyjścia... po czym okazuje się, że tą właśnie kropką możesz postawić siebia na "I"... :DDD

 

Pozdrawiam i kłaniam się!

Pan Ropuch

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Z naderwanym uchem i wyłupionym okiem Siedzi grzecznie przed Elwirką, Którą wzięło na czułości i czyta bajki Dla pluszaka o księżniczce i o złotej rybce.   Grozi mu palcem gdy nabiera tchu, A miś już chce wybuchnąć śmiechem. Szturchnie go w bok za brak powagi I ukaże klęczeniem na grochu.   Gdy już się znudzą im opowiastki, Zagrają sobie w łapki i poganiają w berka. Tup-tup, bum-bum, łubu-dubu Aż sąsiad z dołu nie zaryczy.   Tuż przed snem czas na zwierzenia przychodzi Pod kołderką, cichutko: „tak cię kocham, Że zaraz zostaniesz zjedzony bez łyżki I widelca, obiecuję – ja ciebie połknę.”   A gdy zmierzch zasypie pokój mrokiem, Powieki z ciężaru marzeń opadną, I lampa straci blask, przytulą się tak mocno, Że bicie serduszek słychać jedno obok drugiego.   Kto chrapał – nie znajdziesz winowajcy. Bujają w obłokach, we własnym świecie, Gdzie meble są górami, a dywan to morze, Gonią wśród chmur z pierza i wełny.   Nim pierwsza gwiazda wzejdzie, We śnie szepczą sekrety, co tylko oni znają: O moście z tęczy i o latających czarownicach, Które niosą ich w krainę cudnych baśni.   Jutro się rozbudzą wśród porannej woni Kwiatów z ogrodu, znów nowe historie zmyślą, A w słońcu, co wstanie i zerknie przez szybę, Odnajdą ślady wczorajszej łobuzerskiej przygody.  
    • @Adler

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Nie zawieść …w plastikowym świecie chłodu i opadających liści, kiedy upadają normy, wartości i wszystko traci głębię …tak trudno pozostać tylko sobą.!   śliczny jest :) Twój wiersz !   
    • @Rafael Marius Słowo mi się po prostu przypomniało. Nie wiem skąd. Nie przeczytałem go ostatnio nigdzie. No po prostu przyszło do mnie. Słowa mi się często jakieś takie przypominają. Codziennie w mniejszym lub większym stopniu coś tam sobie czytam. A to w necie, a to w książce, a to tutaj. Mniej ostatnio, bo jakoś łapię zmęczenie. Więc nawet nie wiem, czy wróciło do mody. Ale może wrócić, bo jakby sytuacja również polityczna nieco zatacza podobny krąg. A jeśli tak to znów chyba trzeba wyczekiwać okrągłego stołu. 
    • @Migrena @Migrena   Podświadomość:) Sztuczne kreowanie potrzeb i rozbudzanie pragnienia, posiadania. W myśl zasady: nie potrzebuję ale chcę…   A przecież piramida potrzeb jest hierarchiczna…i potrzebujemy tak niewiele.!  W zasadzie potrzebujemy tylko tego, czego nie da się kupić!? :)    ” tylko światło własne rozświetla ciemność” Bioluminescencja:)    Doskonała opowieść Migrenko :)   
    • @Rafael Marius Nie bardzo jest Rafał jak :// Niestety ://
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...