Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Powietrze


Rekomendowane odpowiedzi

Powietrze mi szepnęło do ucha , pieszcząc czule

Że ty idziesz do mnie wolnymi krokami

Wśród liści jesiennych, które zachwycają

Odwróconymi ogonkami

 

Powietrze mi szepnęło do ucha, pieszcząc czule

Że ty idziesz wśród zimy czystej, białej

Płatki śniegu opadają na ziemię, skostniałe

Delikatne w swojej krasie, doskonałe

 

Powietrze mi szepnęło do ucha, pieszcząc czule

Że idziesz zamyślony wśród poszumu fal

Letnią porą w gorącu, spiekocie

Gorąco to przecież Słońca dar

 

Powietrze mi szepnęło do ucha pieszcząc czule

Że biegniesz ku mnie, Wiosny cichy śpiew

Życie chyli się do światła czule

Tu Życie stoi na straży zachwyconych mew

 

Szepnęłam cicho, o powietrze, które pieścisz

Wśród pór roku, wśród poszumu fal

Zanieś do niego też moje kochanie

Miłości czysty dar

Edytowane przez Ewula (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...