Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Przejścia


Rekomendowane odpowiedzi

Miłość przysypia zmęczona, leżąc na moim sercu
A ja puste myśli przelewam w próżnie
W ciągłym ruchu jestem, stojąc nadal w miejscu
Te same pytania w głowie, a odpowiedzi różne


Zakochany po uszy, czy pierwszy naiwny?
Deszcz po suszy, a może traf dziwny?
Przechodzę Rubikon, czy tylko przeciągam struny?
Rozpaczy głosy milkną, czy knują nowe trudy?


Szczęście? A może tylko kolejny twór
Co szyty grubymi nićmi, pachnie kryminałem?
W ciągłym ruchu zatrzymany wczorajszy ból
Milczeniem krzykliwym obawy harfowałem


Zakochany po uszy, chłodny spokojem ducha
Deszcz po suszy, nie straszy depresji kostucha
Przechodzę Rubikon, sto osiemdziesiąt stopni
Ciepły kominek wygrzewa z wczorajszej chłodni

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...