Oddychaj spokojnie, młody.
Nadejdzie czas
gdy wzejdzie księżyc
i złapie słońce za rękę.
Pojdziesz na pola
gdzie złote ziarna
dają mądrość.
Dla młodych.
Weź w swoje ręce
brud tej żyznej ziemi
i wyrzuć go na wiatr.
Nieś go daleko.
Lecz rannych, lecz blizny.
W krainach bliskich i dalekich.
Ja już w nocy nie śpię,
nie chcę tracić czasu.
Teraz, gdy się obudziłem,
widzę, co zmarnowałem
w porannej mgle
chowają się
myśli nieodkryte
ubrane w białe słowa
z trudem szkicują
szkarłatną twarz
kto wygrał gonitwę
pyta zdyszany
wierzchowiec kto
zobaczył swoją porażkę
ty może ja może on
w porannej mgle
chowają się
myśli nieodkryte
ubrane w białe słowa
z trudem szkicują
szkarłatną twarz
kto wygrał gonitwę
pyta zdyszany
wierzchowiec kto
zobaczył swoją porażkę
ty może ja może on
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się