Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Ziemia na Marsie


Rekomendowane odpowiedzi

 

Tworzysz siebie pryzmatem.
Przez pryzmat żywopłotów i labiryntów dostrzegasz warkocze komet
Zaplatasz mój. 

Ty - oceanolog w slipkach z napisem 'Pirate'
No to 'Houston, mamy problem'
Twarde lądowanie.

 

Pętla czasu w małej filiżance starego antykwariatu. 
Październik - pylą kwiaty!
Serpentyny kolorów i myśli, które same siebie nie chcą przyjąć do wiadomości, a przecież świat jest taki przytulny! Tyle w nim miejsca na każdy dramat, każdą nędzę!

 

Odrębna kwestia to przyjemności. Tu są już grunty, kontrakty, przetargi, wyceny, dzierżawy i franczyzy.


Czy ktoś mi wrzuci do kobaltowego wazonu kawałek żółtego księżyca?
Czy ktoś schowa świat razem z orzechem do kieszeni?
Czy ktoś czekając na windę, będzie powolutku szedł do góry licząc schody?

Nie, niekonieczna jest logika. Bywa, że spójność też przeszkadza w jednolitym zrozumieniu.

 

(...) 

I tylko nie płacz za dużo, podnieś się i idź dalej: ci, którzy siedzą, nie robią tego po to, by się nad tobą litować.
Kochaj swoje życie, bo ponadgrobowe masz tylko jedno.
A światów jest tyle, ile ludzi na świecie.

Złote pałace i totalne pustostany.
Wracaj do domu.
Masz pozwolenie na budowę.

 
 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...