Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

  Miły deszcz Miła

                                  largo                   

pada na mnie deszcz
ty się miła spiesz...

 

bo rozpuszczam się
jak każdego dnia
i w powietrzu też

 

to każdego dnia
deszcz wymywa z nas
i unosi precz...
w jakiś dziwny czas

 

ale lubię deszcz 
bo nie widać łez
kiedy myślę - źle
coś w tym życiu jest!

 

nie zapytam się
czy dziś lubisz mnie
bo nie mówisz nic
myślisz... chyba nie

 

pada na mnie deszcz
tak rozpuszczam się
ty się miła ciesz!

                            ritardando

bo rozpuszczę się 
i nie będzie mnie...

Opublikowano (edytowane)

Bardzo ładnie piszesz.

Jak mówiły nasze babcie i mamy - z cukru nie jesteś to się nie rozpuścisz :)

 Nie wiem czy była  inspiracją, ale przy małych zmianach, można by było do tej melodii też twój wiersz dopasować :)

 

 

Edytowane przez Annie (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@Annie Wielkie dzięki - morze jeszcze parę moich piosenek się znajdzie ;)? Twoje pisanie także bardzo mi się podoba, ale jestem przerażony ilością zgromadzonych (waszych wszystkich) utworów... Muszę o tym coś napisać, bo czytanie tych wierszy z profilu na profil, przypomina mi wyprawę malutkim prywatnym batyskafem na dno rowu mariańskiego :(

  • 2 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • przyjdzie taki dzień      dlaczego śmierć żywych boli zostają wspomnienia  fotografie, pamiątki niedokończone rozmowy i w smutku pogrążone krzyże i nagrobki   przeminą tygodnie i lata a w sercu zawsze jak wczoraj bolesna pamięć kołata    a oni przecież już tam kroczą lepszymi drogami   z prochu powstali na nowo
    • Jesteś ziemią pod mym krokiem, co zna tych stóp codzienny ślad, gdy życie płynie swoim torem, ty stoisz cicho — wiele lat. Jesteś blaskiem w mym uśmiechu, i ciepłem, co otula skroń, gdy szukam drogi w złym pośpiechu, wciąż jesteś tu — wystarczy dłoń. A kiedy cisza się zatrzyma, i czas w pół zdania zerwie nić, będziesz — po prostu, drogi ojcze we mnie, jak echo — dalej żyć.  
    • @tie-breakPoproszę o serduszko :-) Lubie je :-)  Powiem Ci szczerze, że nie znam się na kadrowaniu i nie zauważam niczego złego w Twoim zdjęciu. Dla mnie jest w porządku. Słoneczne, ciepłe, błyszczące. Podoba mi się. 
    • @Adler A jednak z prochu coś się rodzi, choć dłonie drżą, choć serce pęka — bo nawet w nicość, gdy się schodzi, wciąż tli się iskra — myśl, udręka.
    • Nie wiem czy to była Państwa intencja, ale interesuje mnie tutaj ukazanie Jezusa i na ogół Boga, przez to Religii. Zdaje się jakby ten Bóg był tylko ciężarem przymuszających ludzi do życia "na kolanach".

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Człowiek cierpi w ten sposób pod masą nieistniejącego boga który oskarża go o zło i sądzi za czyny których nie popełnił, manipuluje nim, każe siebie szukać a się nie ujawnia.     Ale na końcu życia Bóg go zostawia. Odrzuca truchło i patrzy się na niego z wyższością.   Taka jest moja interpretacja.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...