Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Miły deszcz Miła


Antoine W

Rekomendowane odpowiedzi

  Miły deszcz Miła

                                  largo                   

pada na mnie deszcz
ty się miła spiesz...

 

bo rozpuszczam się
jak każdego dnia
i w powietrzu też

 

to każdego dnia
deszcz wymywa z nas
i unosi precz...
w jakiś dziwny czas

 

ale lubię deszcz 
bo nie widać łez
kiedy myślę - źle
coś w tym życiu jest!

 

nie zapytam się
czy dziś lubisz mnie
bo nie mówisz nic
myślisz... chyba nie

 

pada na mnie deszcz
tak rozpuszczam się
ty się miła ciesz!

                            ritardando

bo rozpuszczę się 
i nie będzie mnie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo ładnie piszesz.

Jak mówiły nasze babcie i mamy - z cukru nie jesteś to się nie rozpuścisz :)

 Nie wiem czy była  inspiracją, ale przy małych zmianach, można by było do tej melodii też twój wiersz dopasować :)

 

 

Edytowane przez Annie (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Annie Wielkie dzięki - morze jeszcze parę moich piosenek się znajdzie ;)? Twoje pisanie także bardzo mi się podoba, ale jestem przerażony ilością zgromadzonych (waszych wszystkich) utworów... Muszę o tym coś napisać, bo czytanie tych wierszy z profilu na profil, przypomina mi wyprawę malutkim prywatnym batyskafem na dno rowu mariańskiego :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Wstawał codziennie rano, klękał, rozmawiał z panem B. - Nie słyszę Ciebie, - nie widzę ciebie, - nie czuję twojego dotyku. - Jesteś? - słyszysz mnie? - widzisz mnie? Nie rozmawia już z panem B.
    • @Wędrowiec.1984 No to zabrałeś mnie w podróż międzygalaktyczną :)
    • Poza nieuniknione   A gdybym tak w najdalszą wybrał się dziś przyszłość, By z rozproszonym światłem, przecinając przestrzeń, Zobaczyć w jednej chwili we wszechświecie wszystko, Co nawet pośród mgławic nie powstało jeszcze?   Czy umie ktoś eony zmieniać w okamgnienie, I sprawiać, by od czasu wciąż się odrywały? Zbyt krótko wyobraźni zawsze trwa spojrzenie, Spragnione na odległe patrzeć znów kwazary.   Tak bardzo chciałbym kiedyś przez horyzont cząstek Przepłynąć, wraz z ostatnią dostrzegalną gwiazdą, I ciepła odrobinę zabrać na pamiątkę, W nadziei, że powrócę kiedykolwiek stamtąd.   Bo przestrzeń tam jest przecież prawie nieskończona, I ciągle się rozszerza, sięga coraz dalej; Strunami kosmicznymi pięknie przepleciona, Rozciąga się, gdyż granic nie posiada wcale.   I przetrwa nawet koniec ery galaktycznej  Gdy zgaśnie Droga Mleczna, wespół z Andromedą. Ostatnia czarna dziura wkrótce potem zniknie, Fotonem pożegnalnym rozjaśniając niebo.   A wtedy… Czas nie będzie tutaj miał znaczenia, Bo cóż takiego w niczym może się wydarzyć? Istnienie dla samego przetrwa wszak istnienia, Lecz duchy, jestem pewien, nie przestaną marzyć.   ---  
    • nie gniewaj się wyszło jak kazanie ale jest myśl   czy my jesteśmy zawsze ok czy dostrzegamy własny błąd Najświętszej Pani ufajmy jej zawierzmy nasze dobro zło
    • @Domysły Monika Bardzo dziękuję i doceniam, tym bardziej, że forma tego utworu nie jest prosta, a treść to raczej strumień, przepływ pomiędzy znaczeniami, swoiste przeskoki. Przyznam się, że to intencjonalne, zleżało mi na efekcie lekkiej irytacji czytelnika, ale miałem też nadzieję, że jeżeli porzuci, to... może za chwilę wróci ;) Generalnie ten utwór jest jednym z kilku, które są pewnego rodzaju eksperymentem.   Co do Twojej interpretacji, to nie chcę niczego dopowiadać, wyjaśniać, powiem tyle - świetnie opisałaś swoje odczucia. Nawiasem mówiąc twoja recenzja to swoista surówka, sama w sobie jest doskonały materiałem na... wiersz! Przeczytałem z przyjemnością. Dziękuję!
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...