Burdel

[Lach Pustelnik]

burdel

 

 

Duch się w ludziach poniewiera,

Burdel! Burdel jak cholera!

Zewsząd mordy patrzą wraże,

Co się stanie? Czas pokaże!

……

Burdel, burdel jest w tym kraju,

Taki, co go to: „nie znaju”

Czy ze wschodu to przychodzi?

Czy też siedzi w tym narodzie?

……

Burdel w państwie. I w kościele,

Gdzie wrogowie? Przyjaciele?

Stary z byka wokół zerka,

Młody tańczy zaś oberka.

……

Policja wali pałami,

(Rząd tak walczy z dziewczynami),

Biskup zaś w zaparte idzie:

- Co ja widzę? Nic nie widzę!

……….

Z pomników święci spadają,

Ministrowie spierdalają

Bo już dość się obłowili

Naród zaś pod batem kwili.

………

Suweren oczy przeciera,

Gdzie ta kasa? Toż, cholera,

Pińcet tylko?! To za mało!

Wszystko w PISDU podrożało!!

……

Burdel, burdel mości panie!

Kto ogarnąć jest to w stanie?

Prezydent, w stanie zaparcia,

Nie ma w Wodzu już oparcia.

W komnatach z rodziną siedzi,

Boi się wyjść do gawiedzi.

……..

Premier zaś, jak zawsze, kłamie,

„Nic w pamięci nie zostanie” -

Tak to sobie kalkuluje,

Gdy z wirusem się mocuje.

Swoją drogą, zarobiony,

Działki nabył. Pochwalony!

……

No a Wodzu? Gdzie się chowa?

Czy obstawa już gotowa,

Wywieźć go w bezpieczne knieje?

Czy pod łóżko wlazł? Nadzieję

Mając, że znowu przeczeka,

I nie znajdzie go bezpieka.

…..

Spiewa naród! Pieśń to znana:

„Gdzie jest nasza Burdel Mama?!”

I błaga Boga pokornie:

Panie, niechże to -

PIERDOLNIE!

 

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.