Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Wydaje mi się, że nie opowiadanie swiatów, ale następujące po nim kochanie się ich powoduje, że "to ma się za sobą"... Gdy tak czytam, czyli gdy przeniose ten wers troche odmieniony ("żeby mieć je już za sobą") pod "potem kochamy się"  - wiersz i przekaz bardzo mi się podoba. To takie moje subjektywne wrażenie :) Pozdrawiam.

Opublikowano (edytowane)

Ten wiersz mi się podoba. Slajdy z życia. Uchwycenie relacji, namiastkę bliskości i oddalenie. To co zawraca moją uwagę to wyważenie w formie i nasączenie obrazami (pociągają za sobą uczucia odbiorcy). 

 

Z początku w jednej z fraz nie grało mi to "tsunami" zastąpiłem je wyrazem "wystarczy" i przeniosłem do kolejnego wersu.

 

"historie jakich wiele

ciemne bramy rytuały przejścia 

prywatne trzęsienia ziemi

wystarczy 

 

żeby mieć je już za sobą

 

potem kochamy się ..."

 

Teraz bliżej mi do Twoje wersji.

 

Natomiast końcówkę czytam zdecydowanie bez 

 

"na teraz" 

 

dla mnie poprzednie wersy są bardzo wymowne i puentujące całość, że już tu nic dalej nie trzeba. 

 

fajny pomysł z tą "długą frazą" ;)

 

Pozdrawiam  

 

  

Edytowane przez Radosław (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

@fregamo W istocie, nie o wymianę informacji tu chodzi, jeśli mam być szczera ;)

A to moje tytułowe "nic" to nic więcej, jak nic dodać....nic ująć....

Pięknie dziękuję za komentarz :)

@Radosław Dziękuję bardzo, przyznam się, że wstawiając wczoraj ten tekst, sama chciałam zrezygnować z tego "na teraz" uważając, że niepotrzebnie dopowiadam, to co już i tak jest czytelne.... twój komentarz upewnił mnie w tym zamiarze. Bardzo dziękuję, skorzystałam :) Miłego :)

Edytowane przez w kropki bordo (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@fregamo Celna uwaga. Można rozmawiać i można tylko komunikować. Niby nic, a jednak różnica kolosalna. Pozdraiwam. 

@w kropki bordo Jednak rysuje się tu bliskość, choćby z uwagi na pierwszy wers. A to że nie tyka się szczegółów, wcale nie musi dewaluować bliskości. Zresztą "szczegół" to bardzo ogólne pojęcie. 

 

Pozdrawiam 

Opublikowano

@Czarek Płatakdziękuję za

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

oczywiście :)

@Nieznajomy NiewidzialnyNiewidzialny Niewidzialny dziękuję za , Pozdrawiam :)

@Lidia Maria ConcertinaConcertina Concertina dziękuję za miłego wieczoru :)

@Leszczym

@MIROSŁAW C.

@duszka

@Somalija 

@Dag

@fregamo

@Franek KKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKK 

Dziękuję Wam wszystkim za czytanie i serca (telefon płata mi figle)

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Tectosmith ja tylko zabrałem głos w kwestii religijnej, jestem wierzący i nie wstydzę się tego wstyd mi tylko za portalowych agnostyków i ateistów, którzy nie szanują uczuć religijnych innych od siebie tak,że nie jest to wykłócanie a poza tym to ty wywołałeś ,,temat,,, pierwszy
    • @Alicja_Wysocka ... słowo w szkatułce schowałam gdy przyjdzie zimno będę wyjmowała wiele ciepła mi dało pewnie więcej zostało  ... Pozdrawiam serdecznie  Miłego popołudnia 
    • @Alicja_Wysocka Rozumię. To nie jakaś dyrektywa ,miałem na myśli, że ludzie nie radzą sobie z wolną wolą. Wojny, kradzieże,napady... Gdy się ją częściowo zabiera.  Brzydki przykład, w reżimach ludzie... Tak to widzę, każdy może inaczej, tym lepiej dla wiersza.   Pozdrawiam serdecznie  Miłego popołudnia   
    • Zobaczę dziś piękno, Bo Ciebie zobaczę. Zobaczę na pewno, Zobaczę — i zapłaczę.   A Ty zapłaczesz ze mną, Zapłaczesz, gdy zobaczę, Ile warte jest piękno, Ile warte to, co zobaczę.   Ile warte jest w sobie, Bo warte — co uparte. I wzrokiem będę w Tobie, I wzrokiem brnął w zaparte.   Dziś zobaczę piękno, Na oścież otwarte, Przede mną, nade mną, Z ciemności wydarte.   Kiedy będziesz ze mną...            
    • @Berenika97 trochę pozmieniałam i napisałam ciąg dalszy, nie wiem czy mogę przekleić na górę:    pryzmat    liście spadały wolno jakby czas w parku się rozciągnął on siedział na ławce bliżej światła ona trochę dalej w półcieniu jej cień przeskakiwał między drzewami jego cień starał się go złapać ich słowa były tylko echem tak jakby park powtarzał je sam dotknęła cienia jego dłoni uśmiech który odwzajemnił był tylko blaskiem odbitym od mokrych liści wyszli z parku na zimną poświatę sklepowych witryn liście zostały za nimi jak stłumione wspomnienia rozmów których nikt już nie chciał kontynuować pozostawali obok siebie ale ich kroki należały do dwóch różnych światów ona poprawiała szalik on zerkał w ekran telefonu na skrzyżowaniu wybrali inne drogi ich cienie przecięły się na moment pod latarnią rozproszone w ciepłym świetle po czym każde ruszyło w swoją stronę i tylko przez sekundę wydawało się że jeszcze idą razem
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...