Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

tam gdzie tęcza spada z chmur


Rekomendowane odpowiedzi

mrok rozświetlił niebo
nad piekarnią
zapach wdziera się w nozdrza

w amfiteatrze marzeń
dostrzegasz aktora jednego aktu
wsiada do pociągu
z bukietem chabrów
i wyrusza w nieznane
kieszenie pełne pomysłów

lniany szal powiewa
semafory wybijają takt
ostatni wagon znika

 

już wiesz jaki będzie finał
nie dotrze tam gdzie chce
chabry zwiędną

pozostanie niepewność
co by było gdyby


 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Dla mnie to chyba mniej marzenie, a bardziej przeczucie.., czegoś, co jest możliwe, co czeka na spełnienie... Takie chwile "rozświetlenia nieba" i "wdzierającego sie do nozdrzy zapachu świeżego chleba", budzą chyba takie przeczucia, są ich zwiastunami... Tylko ich nie tłumić niewiarą.

 

Bardzo inspirujący i poruszający uczucia wiersz. Pozdrawiam :)

.

Edytowane przez duszka (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...