Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Listopad ...

Taki niby święty
Kobieta! 
Szeleści suknią z kruchych drzew 
Za rogiem każdej ulicy


Czai się nowy rok
Nie znamy go - wyciągamy dłonie
Do powitalnego uścisku
Wróżymy z nasion - sekwoi
I każdy chce mieć noc tylko dla siebie

 

Przejechać się - różową pastelą świtu -  to ... karoca na amerykańskiej autostradzie! 
Choć tak samo można - na izraelskich brukach. 
I nawet lepiej widzieć - czerń nocy i ziarna kawy i poezję pisaną wypisanym długopisem, ale - gorącym sercem, czekając na świty pod czyimiś oknami

Z kieszeni wylatują mi zgubione dziesięciolecia

Nie żałuję 
Ze sobą ... nigdy nie jesteśmy sami.

 

Najbardziej niepokoją mnie fragmenty domów w których migają pozłane ramy
Nie umiem zidentyfikować malarza, wyrzucam się przez okno

Zbyt gęstą akwarelą

Przerysowana. 

Karykatura. 

Mieszkam na niezbyt paryskiej ulicy, chociaż bardzo tu przyjemnie: kwiaty wylewają się z doniczek, żółte pelikany w windach ...

Cóż - w życiu wszyscy wyglądamy przez okno

Patrząc, kto się z hukiem roztrzaskał, bo za bardzo się wychylił ...

 

Przeczytałam tysiąc książek pisanych cyrylicą
Choć nic nie rozumiem, to wiem, że to TEN świat!
Dotykam się, sprawdzam, czy żyję
Slajd z katedrą w Irkucku
Rodzinne wspomnienia ...


Jestem podrzutkiem.
Żongluję sobą, ustawiam kompas - na nic nie wskazuje

Mijam hale fabryczne, namioty i wiatraki
Przykładam do głowy magnes
Rezonans antymanetyczny.
Odpycham siebie
Dźwięk źle rozstrojonej wiolonczeli i harfy bez strun

Fałsz nawet bez nut. Dobrze zagrany. 

 

Człowiek, szukając sensu zwanego Bogiem, wcale nie powinien spoglądać na niebo!
Powinien czołgać się przez pola, szukać odpowiedniego korzenia,
ŹRÓDŁA.
I szukać dotąd, aż uderzy głową o marmur.

 
 

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • O, gdzież on jest, ten człowiek, Mąż Historii. Doktor, który miał w sercu i w umyśle mądrość? Trzy dni minęły, a on jak cień zniknął,  Zniknął bez śladu, jakby w nicości zatonął.   Czyż wciąż w swej pracowni siedzi, czy w krainie snów? Cóż za spokój w tej nieobecności, Zamiast dbać o tych, co w cierpieniu czekają,  On, niczym władca długich weekendów, ucieka w ciszy, I nie wraca, choć powinien stać na straży.    W tej pustce, pełnej niepokoju, Czuję, jak czas staje,jak serce me targa strach, Bo gdyby każdy z nas  podążył jego śladem, Z pewnością spotkałby tylko gniew i karę.   A jednak on, niefrasobliwy, wciąż odpoczywa, Jakby czas miał dla niego inne zasady. I tak zniknął na długo, nie pytany, A my, w niepokoju, czekamy, aż wróci,  By znów nadać sens naszemu życiu.
    • @JAPA a może nie "do czego" tylko "już wystarczy"... ja pisałam z takim podejściem, ale rozumiem, że każdy czyta po swojemu. Dzięki za komentarz.   @Jacek_Suchowicz myślę, że warto :) Pozdrawiam
    • @violetta pierdolona komercja. Człowiek potrafi wykorzystać wiarę innego człowieka w Boga żeby na tym zarobić. Ale co się dziwić skoro ludzie potrafili zamordować Jezusa za to, że rozświetlił im mroki życia i dał im Boga jedynego. Dawniej wierzyli, że ich bogowie to ich królowie, albo słońce, albo jakiś kamień. Jezus, syn boży rozdarł ich mroki ciemności. Mogli się odnaleźć. To Go zamordowali.  Człowiek to wspaniałe dziecko Boże. Niestety często zwyrodniałe, zdegenerowane i po prostu głupie.
    • @Konrad KoperKoper troche to enigmatyczne i matematyczne .. te wirusy to Duszy robią raczej psikusy
    • Nastało rozstanie. Popłynął potok spraw uświadomionych i nieuświadomionych. Potem byś chciał dociec, objąć percepcją, zrozumieć. Rozumiem i znam te bóle. Ale musiałbyś wpierw wiedzieć, mieć całkowicie rozpracowane, cóż oznacza tak naprawdę i na serio atrakcyjność i nieatrakcyjność damska oraz męska. Musiałbyś wiedzieć cóż znaczy zgoda, a co oznacza niezgoda. Im jesteś wrażliwszy tym bardziej chcesz wyjaśnić. Im bardziej chcesz wyjaśnić tym bardziej tego nie uczynisz. Chcesz zagubionego świata pytać o rozsądek? Chcesz wśród pożarów walczyć o wodę? Jak to mawiają odpuść sobie. I to właśnie ci w tym wszystkim – paradoksalnie w kosmos - są najbliżsi prawdy. A i jeszcze jedno – bo bym zapomniał – dobrze ci radzę, nie pisz o tym żadnych wierszy.   Warszawa – Stegny, 07.04.2025r.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...